Mrozy świętowały aż dwa dni. Były tańce, koncerty, recitale, pokazy, wspinaczka, rajd rowerowy, konkursy, turnieje, wesołe miasteczko etc. Na scenie miejscowego stadionu przy ul. Tartacznej mogliśmy oglądać i podziwiać wielu artystów – Andrzeja Frącza, Weteranów Big Beatu, Big Band Mrozy, klub Barwy Jesieni, Chór Akademii Kulturalnej GCK oraz występy dzieci ze szkół i przedszkoli. Gwiazdą wieczoru był zespół Poparzeni Kawą Trzy.

Mrozianie przy ścianie

Mrozianie przy ścianie

Co się podobało, a co powinniśmy zmienić w przyszłości. Wszakże dni Mrozów to nasze dni, czyli wszystkich mieszkańców gminy – zapytał mrozian ich portal e-Mrozy.
Inicjatywa organizacji takich imprez jest super, ale zapomniano o najmłodszych mieszkańcach... dla nich jedyną zabawą był stary piasek za bieżnią... a gdzie ludzie... publiczności nie można kupić darmowym piciem i jedzeniem.
Wychodzi na to, że obecna formuła Dni Mrozów się wypaliła. Choć organizatorzy zaoferowali dość ciekawy program, plac przy stadionie świecił pustkami...

Numer: 25 (1081) 2018   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *