Dębe WielkieDekada Wrzosowianek

Rodziły się ze swadą i takie są do dzisiaj, choć starsze o 10 lat. Zawsze były do tańca i do różańca, nie mówiąc o zdolnościach wokalnych i kulinarnych. To wciąż dziewczyny, choć wielu z nich stuknęła kopa, a niektóre nie powstydziłyby się dębową rocznicą. No i zawsze można na nie liczyć. Nie tylko podczas wydarzeń gminnych, ale coraz częściej na imprezach Gościńca Litewskiego, gdzie promują folklor i żołędziówkę...

Przyczyny z cyny

Na swoje dziesięciolecie zaprosiły władze gminy i przyjaciół, wśród których jest nasze wydawnictwo Medial Piątkowski i Fundacja Mivena.

I swoim zwyczajem witały wszystkich urodzinową pieśnią, która przypominała pierwsze lata entuzjazmu twórczego i kolejne ten żar utrwalające. Mają szczęście do tego żaru, bo nawet wiatr nie ochłodził powietrza na placu przed rudzką OSP. Dały więc pole do popisu dzieciom, które patriotycznie przypomniały, że mamy w tym roku chwalić swój kraj w stulecie odzyskania niepodległości. A kiedy rozbrzmiały obce rytmy, ich taniec obserwowały dziesiątki rodzicielskich smartfonów.

Wrzosowianki nie lubią chałtury, więc pokazały niemal pełny zakres swych możliwości. Od stricte ludowych piosenek po typowo biesiadne i przygodne. Uraczyły gości też kilkoma scenkami kabaretowymi, z których są słynne nie tylko z etno-kabaretonów Miveny.

Życzenia składał wójt Kalinowski z dyrektorkami gminnej kultury i miejscowej szkoły. Nie bez załącznika, którym był obrazek małej, bo tylko 10-letniej Wrzosowianeczki. Z pamiątkowym dyplomem i specjalnym lirykiem do śpiewania wystąpił zaś redaktor naczelny tygodnika Co słychać? i prezes fundacji Mivena. Dodatkowo obiecał album dwóch płyt DVD z 10-lecia i jubileuszu wrzosowych artystek.

Na koniec wystąpili dwaj folkloryści Dorosz-Gromek, ucząc rudzian tańców i pieśni ludowych leśnego Mazowsza.

Kim są tak wyjątkowe kobiety? Warto wiedzieć, że członkowie Stowarzyszenia Wrzosowianie to obecnie prezeska Zofia Ruta, zastępczyni – Adela Kruszewska, skarbnik – Władysława Miętus, sekretarz – Elżbieta Gańko i Janina Bałkuła. Wszystkie tworzą zespół estradowy, mając do dyspozycji jeszcze kilkanaście członkiń. To Elżbieta Kukawska, Genowefa Kuźma, Wanda Pękacka, Zofia Jankowska, Jadwiga Krawczyk, Elżbieta Rek, Celina Budziak, Gabriela Kąkol, Apolonia Gańko, Barbara Wicik, Halina Sokołowska, Wanda Chłopik oraz czasowo urlopowane Adela Papis, Bogumiła Reda, Wiesława Bartnicka i Ewa Kubicka. No i zawsze był muzykant, do roli którego ostatnio aspirował Roman Rudnik z Pustelnika. I chyba zostanie dłużej, bo gra jak z nut nawet bez nut...

Numer: 24 (1080) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *