Biuletyn informacyjny mińskiej gminy, który powinien być przekazem informacji opisującym prawdziwe fakty stał się zafałszowanym głosem wójta! Za nasze publiczne pieniądze włodarz urządził sobie prywatną broszurę wyborczą. Chyba w żadnej z gmin w naszym kraju nie ma miejsca absurd aby w gminnym biuletynie było tyle przekolorowanych i nieprawdziwych informacji w celu wyniesienia włodarza na kolejną kadencję! Niedopuszczalnym faktem jest również oczernianie w nim Radnych z gminy i ciągłe ich obwinianie. Chcecie sponsorować wójtowi kampanię? – czytamy w poście Gmina Mińsk Mazowiecki nasza mała Ojczyzna.
Tuba wójta?

Jolanta Bąk udostępniła ten post z opinią, że biuletyn sponsorowany ze środków Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych miał służyć profilaktyce, a wyszło jak widać.
Wiejscy mińszczanie nie pozostają dłużni wobec obecnej władzy. Mirosław Januszewski pisze, że wójt uszami mu wychodzi. Kanalizacja spaprana, drogi spaprane, długi tylko by robił i gminę sprzedał. Kiedy te wybory wreszcie!
Bez komentarza? Ależ będzie – rzeczywiście w mińskiej gminie kampania ruszyła pełna parą.
Numer: 10 (1066) 2018 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ