Przez wiele lat przejazd przez Zglechów był nie tylko trudny, ale i niebezpieczny. Gdy wreszcie położyli tam asfalt, okazało się, że spartaczyli. Fuszerkę dokładnie widać na zdjęciach... Sprawą zajął się wyczulony na skargi radny powiatu Norbert Wielgos.
Zglechów fuszerki

Twierdzi, że poruszy temat podczas najbliższej sesji rady powiatu. Tak być nie może, by po latach katastrofalnego przejazdu przez Zglechów, droga znowu była najgorsza w powiecie. Skąd taki stan asfaltu? Podobno kładli go w błoto, czyli w czasie intensywnych opadów. Mieszkańcy zgłaszali problem także do naszej redakcji. Zauważyli, że to nie problem z asfaltem, tylko z tym, co jest pod nim.
Numer: 43/44 (1047/1048) 2017 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ