Powiat mińskiLigi piłkarskie 2017/18

Bieżący sezon piłkarskich rozgrywek jest niezwykle dynamiczny. Na szczytach ligowych tabel następują ciągłe przetasowania. Mazovia przez chwilę była liderem tabeli, by na razie spaść na  drugie miejsce. Liderem są natomiast rezerwy mińskiego klubu, ale także w okręgówce różnice punktowe nie są duże. Podobnie w klasie A, gdzie Tygrys roztrwonił przewagę i spadł na trzecią lokatę. Do góry pnie się natomiast B-klasowa Olimpia...

Rewanż zastępczy

Chwilowy awans na pozycję lidera zapewniło Mazovii zwycięstwo z Koroną Ostrołęka. Spadli na drugie miejsce już w niedzielę, gdy płocka Wisła zgarnęła trzypunkty.  Obie drużyny mają jednak taką samą liczbę punktów i, jeśli Mazovia rozegra dobrze końcówkę rundy jesiennej, to może zakończyć ją na pierwszym miejscu. Przynajmniej tak dobrze, jak z Koroną Ostrołęka. Zwycięstwo nie przyszło bowiem łatwo, choć to rywale przez prawie całe spotkanie musieli gonić wynik. Prowadzenie mińszczanom dał gol Romanova z 25 minuty. Goście wyrównali niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy i zaczęli tym samym najbardziej emocjonującą część spotkania. Obie ekipy mogły przechylić szalę na swoją korzyść, ale lepsza okazała się Mazovia. Najpierw w 72 minucie ponownie wyszli na prowadzenie za sprawą Siedleckiego, a kilka minut później Puciłowski podwyższył wynik. Dlatego nic nie mógł zmienić drugi gol dla Korony, która zaliczyła dopiero trzecią porażkę w sezonie. Mazovia szykuje się natomiast to trudnego wyjazdowego meczu, w którym zmierzy się z Pogonią II Siedlce.

Na niższym poziomie rozgrywek nadal łeb w łeb idą Płomień i Fenix. Dzieli ich tylko jeden punkt i utrzymują dobrą passę – grając skutecznie, choć nie zawsze efektownie. W minionej kolejce lepsze widowisko stworzył zespół grający na stadionie w Rudzie, podejmując tam mocnego Orła Unin, który przed tym meczem zajmował trzecie miejsce. W spotkaniu nie brakowało dramaturgii, bo Płomień szybko uzyskał prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą je stracił. Jednak na drugą część meczu gospodarze wyszli zdeterminowani i szybko wyrównali  rezultat. Potem dołożyli jeszcze dwa gole. Wprawdzie rywale też nie próżnowali i trafili trzeci raz, ale to Płomień był lepszą drużyną i mógł wygrać znacznie wyraźniej niż końcowe 4:3. Fenixowi do zwycięstwa nad Wektrą Zbuczyn wystarczył natomiast jeden gol. Liderem okręgówki jest jednak Mazovia II, która dość łatwo ograła Wilgę Miastków Kościelny 3:0.

W derbowym pojedynku w klasie A Jutrzenka Cegłów rozgromiła Nojszewiankę Dobre. Gospodarze nie dali szans rywalom i pewnie wygrali 4:0, a na listę strzelców wpisali się: Karol Branicki, Rafał Duda, Michał Branicki oraz Michał Rutkowski. Również Świt, który wyprzedza Jutrzenkę w tabeli, odniósł zwycięstwo na własnym boisku. Łatwo nie było, bo przegrywał 0:2. Później jednak rzucił się do ataku i jeszcze przed przerwą wyszedł na prowadzenie 3:2. Kolejne dwa gole Świt dołożył już w drugiej części. Niestety we znaki dały się negatywne emocje,które sprawiły, że obie ekipy kończyły mecz w osłabieniu.

Mieliśmy też drugie derby powiatu. W klasie B rezerwy Fenixa podejmowały drugą drużynę Płomienia. Smaczku temu spotkaniu dodawał fakt, że pierwsze ekipy rywalizują w okręgówce, a ich mecz w Siennicy zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0. Nie dziwi więc, że dębski klub chciał się zrewanżować – choćby w klasie B. Udało się i po wyrównanej grze zwyciężył 2:1. Zwycięski gol padł w samej końcówce, ale zanosiło się na niego od dłuższego czasu, bo Płomień II w drugiej połowie wyraźnie przeważał.

Numer: 42 (1046) 2017   Autor: (łk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *