Mińsk MazowieckiMOSiR piłkarski

Młodzi piłkarze z mińskiego MOSiRu z roczników 2004 U-14 i 2006 U-12 zagrali w Międzynarodowym Turnieju piłkarskim w Telszach na Litwie. Byli o włos o zwycięstwa, ale zabrakło nieco  szczęścia...

Litwa o włos

MOSiR piłkarski / Litwa o włos

Mińszczanie trafili do grupy z gospodarzami turnieju i dwoma innymi drużynami. W pierwszym meczu grali z ekipą Liepaja City z Łotwy, z którą łatwo sobie poradzili wygrywając 4:1,  a później zmierzyli się z drużyną Siauliu FA z litewskich Szawli, którą także ograli. Tym razem było 5:1 dla MOSiRu. W ostatnim spotkaniu grupowym ich rywalem był Dziugas Telesze. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, ale niestety później drużyna gospodarzy okazała się skuteczniejsza zwyciężyła 5:0. Mińszczanie awansowali więc z drugiego miejsca w grupie.
Drugi dzień rozgrywek MOSiR rozpoczął od zwycięstwa. Chłopcy po bratobójczej walce wygrali z Supra Kwidzyn 6:0. Warunki atmosferyczne były bardzo ciężkie, żar lał się z nieba, ale  trener Robert Gójski umiejętnie rotował składem. W półfinale po raz drugi spotykali się z Liepaja City. Do meczu przystąpili bardzo zmotywowani i od początku grali pressingiem. Łotysze natomiast groźnie kontratakowali. Jednak dzięki postawie bramkarza Sebastiana Zagórskiego i obrońców Mikołaja Górasa i Wiktora Krzymowskiego mińszczanie nie stracili bramki. Sami zaś trafili trzy razy, co dało im awans do finału.
W finale ponownie grali z gospodarzami turnieju. Mecz rozegrano na stadionie miejskim. Na szczęście Telszach zachmurzyło się i chłopcy rozpoczęli mecz przy chłodniejszym powietrzu.  Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy i przy głośnym dopingu kibiców miejscowej drużyny, której udało się przed przerwą wyjść na jednobramkowe prowadzenie. Druga połowa toczyła się przy padającym deszczu, co sprzyjało mińskiej drużynie. Piłka była rozgrywana szybciej, nabierała prędkości i po jednym z podań Maciej Gałązka strzelił wyrównującego gola. W  regulaminowym czasie bramki już nie padły, więc potrzebny był konkurs rzutów karnych. Mińszczanom zabrakło w nim szczęścia i ostatecznie przegrali 1:4, co dało im II lokatę w całym turnieju.
Za zajęcie tak dobrego miejsca otrzymali puchar, pamiątkowe medale i litewski sękacz. Trenerzy wszystkich drużyn nadali indywidualne wyróżnienie Wiktorowi Krzymowskiemu, a do drużyny (dziewiątki) najlepszych zawodników turnieju wybrano Mikołaja Górasa i Michała Zwierza.

Numer: 34 (1038) 2017   Autor: (łk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *