Policjanci ustalili, że był on pijany, a badanie alkomatem wykazało 0,6 promila alkoholu w organizmie. Kilka dni później w środę 16 sierpnia funkcjonariusze ponownie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Zaraz po północy ich uwagę zwróciło auto marki Toyota, które poruszało się w nietypowy sposób. Podczas kontroli okazało się, że kierujący był na podwójnym gazie, bo miał we krwi 2,6 promila.