Mińsk MazowieckiMińsk Mazowiecki koszykarski

W piękną i słoneczną niedzielę na boiskach przy mińskim Mechaniku trwał Letni Turniej Koszykówki Ulicznej w kategorii open oraz gimnazjum. Do rywalizacji zgłosiło się 7 zespołów open oraz 4  z gimnazjum – w sumie 11 drużyn, czyli ponad 40 osób chcących aktywnie spędzić niedzielny poranek...

Uliczne wsady

Mińsk Mazowiecki koszykarski / Uliczne wsady

Punktualnie o godzinie 10.00 sędzia turnieju Jarosław Krajewski rozlosował grupy i chwilę później zaczęły się pierwsze mecze. Starsi zawodnicy zostali podzieleni na dwie grupy, natomiast młodsi adepci koszykówki grali w jednej 4-drużynowej grupie w systemie każdy z każdym. Żar lejący się z nieba i rozgrzane do czerwoności boiska nie przeszkodziły uczestnikom w ambitnej grze i walce o każdą piłkę.
Wśród młodych adeptów koszykówki ulicznej najlepsi to zawodnicy z zespołu Zybki, którzy okazali się minimalnie lepsi od OCB Juniors, a trzecie miejsce przypadło Emerytom. Warto dodać, że IV miejsce zajęła jedyna ekipa dziewcząt w turnieju, pod wdzięczną nazwą Pogromcy Świń.

Tymczasem po drugiej stronie boiska zaczynały się pojedynki półfinałowe kategorii open. Na twarzach zawodników było już widać delikatne zmęczenie, ale kilka składnych akcji,  pięknych koszy rozwiało wszelkie wątpliwości i energia znowu zagościła na boiskach. 15 minut pięknej gry i już znamy finalistów. Do finału awansowały OCB i Airways. Przegranym został do  rozegrania mały finał, czyli mecz o III miejsce, który okazał się dużo bardziej zacięty od pojedynku kończącego zawody. Finał tylko na początku wzbudzał emocje, a później widowisko stało się jednostronne.
W Letnim Turnieju Koszykówki Ulicznej zwyciężyła ekipa OCB pokonując w finale Airwaves 15:6. Trzecie miejsce przypadło wesołej mińskiej ekipie M2 Mińsk Mazowiecki, która ostatecznie pokonała Złotopolskich.

Po rozgrywkach przyszedł czas na nieco zabawy, a więc turniej Big Shot. Zasady są proste – dorzucić do kosza z połowy boiska. W teorii niby prosta rzecz, w praktyce okazała się  niemałym problemem. Potrzebowali aż 3 kolejek, aby wyłonić zwycięzcę. Okazał się nim Krystian Majszyk, który w pięknym stylu rzucił i zdobył nagrodę.
Drużyny z podium otrzymały nagrody rzeczowe i medale, najlepsi również puchary. Wszystkie ekipy biorące udział w turnieju otrzymały talon na pizzę, aby wspólnie przedyskutować turniej i  zintegrować się jeszcze bardziej. W kuluarach słychać było głosy, że warto grać o tak cenne nagrody

Numer: 30 (1034) 2017   Autor: (łk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *