Powiat mińskiJednym okiem /39/

Dwie blondynki sprzeczają się, na co pójść do kina: – Chodźmy na Matrixa. – Nie, lepiej na Aniołki Charliego. – Lepiej na Matrixa! – Nie, na Aniołki! – Dziewczyny, to może pójdziecie na kompromis?! – prosi brunetka. – O, fajnie,   gdzie to grają – idiocieją do końca blondynki...

Pogoda na kino

Jednym okiem /39/ / Pogoda na kino

No, dobrze. Skoro już ustaliliśmy, że tegoroczne lato jest, jakie jest – i jak twierdzą synoptycy, lepsze nie będzie – to może trzeba poszukać dla siebie rozrywek w   pomieszczeniach zamkniętych. Na przykład wybrać się do kina. Na szczęście minęły już czasy, gdy w tym celu trzeba było jechać aż do Warszawy lub Siedlec. Dziś w naszych okolicach mamy do dyspozycji co najmniej kilka przybytków X Muzy.
Nomen omen, mińskie kino Muza mimo czasu urlopowego ma dla widzów same nowości. – Rodzice z dziećmi mogą się wybrać na „Auta 3”– szczególnie jeśli lubią opowieści o starym  mistrzu, który po porażce próbuje wrócić na szczyt. Lub na kolejną odsłonę przygód sympatycznych Minionków. Amatorom mocnych wrażeń zapewne przypadnie do gustu katastroficzny film „To  przychodzi po zmroku”. A miłośników polskiego kina ucieszy nowa komedia kryminalna Juliusza Machulskiego – „Volta”.
Gdybyście jednak chcieli połączyć wypad do kina z niedaleką wakacyjną wyprawą, możecie odwiedzić również kino Kongres w Węgrowie. Tutaj szczególnie niepoprawna politycznie francuska komedia „Czym chata bogata!” – na jakże aktualny temat przyjmowania imigrantów. Oto socjalistyczny polityk, odpowiadając na wyzwanie ze strony swego konserwatywnego kolegi, przyjmuje pod swój dach bardzo niesforną rodzinę Romów... To jednak dopiero w sierpniu, a kałuszyńskie Kino Za Rogiem w ogóle zaprasza widzów dopiero we wrześniu.
Dla porządku zajrzyjmy więc jeszcze do Sulejówka. Oprócz wyżej wymienionych tytułów, w sali kinowej tamtejszego Kino–teatru Kurtyna można zobaczyć zabawny film „W starym dobrym stylu” – opowiadający o perypetiach trzech zdesperowanych staruszków, planujących zemstę na banku, który wcześniej pozbawił ich oszczędności. Jak widać, mimo sezonu urlopowego jest w czym wybierać. A jestem zdania, że podczas wakacji wypada choć raz wybrać się do kina. A jeśli pogoda się nie poprawi, w następnym felietonie znajdziecie kilka propozycji na wakacyjne lektury.

Numer: 29 (1033) 2017   Autor: Anna M. Sikorska





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *