To wielka szkoda, że akurat przed zawodami tak padało, że nie sposób było dopuścić strażaków do sztafety. Każdy żałował, że starcie druhów z trzech gmin powiatu mińskiego – mińskiej dębskiej i siennickiej – było okrojone do bojówki i musztry, która zresztą jest konkurencją poza klasyfikacją na powiatowe zawody sportowo-pożarnicze. Bez sztafety to jednak nie pełen zakres strażackich umiejętności...
Gminne zwinne
Wobec braku sztafety, trudno ocenić poziom rywalizacji 20 drużyn seniorskich, w tym 9 z gminy Siennica, 8 z gminy i miasta Mińsk Mazowiecki oraz 3 z gminy Dębe Wielkie.
Trzeba więc się przyjrzeć punktom z bojówki. Tu na uwagę zasługuje wynik 40,78 pkt uzyskany przez OSP Stojadła, 44,81 pkt OSP Żaków oraz 48,75 pkt OSP Brzóze. Pierwsza z dębskich drużyn – OSP Ruda miała 52,2 pkt.
Pozostałe zespoły miały wyniki blisko lub powyżej minuty, czyli w przeliczeniu 60 punków. Zdarzały się jednak pechowcy, którzy znacznie przekroczyli minimum przyzwoitości, gromadząc na koncie ponad 100 punktów.
Wystartowały tylko dwie drużyny kobiece OSP Żaków i Zglechów, a w MDP zwyciężała Stara Niedziałka, Stojadła i Cyganka w składzie Sylwia Szuba, Karol Tkacz, Michał Szuba, Karol Wieczorek, Piotr Szuba, Mateusz Urban, Krzysztof Urban, Michał Gniado, Mikołaj Roguski, Krzysztof Gańko oraz opiekun Mariusz Gańko.
Ćwiczenie z musztry najlepiej wykonała drużyna z OSP Królewiec, za co wójt Janusz Piechoski nagrodził ją finansowo. W skład komisji weszło aż 11 strażaków z PSP. Dziękował im wójt Grzegorz Zieliński i organizatorzy z gminnego zarządu OSP
Numer: 28 (1031) 2017 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ