Dzieci ze Specjalnego Ośrodka Wychowawczego w Ignacowie wraz z siostrą dyrektor i wychowawcami gościły w Grębiszewie...
Fury natury

Ekwos udostępnił nam swój teren, abyśmy mogli bawić się bezpiecznie, aktywnie spędzić czas, pojeździć bryczką, a także obejrzeć skansen i spotkać się ze zwierzętami w zwierzyńcu. Zwieńczeniem wspaniale spędzonego dnia było ognisko z samodzielnym pieczeniem kiełbasek, co dla niektórych dzieci stało się sprawdzianem samodzielności...
Dzieci niepełnosprawne okazują uczucia, umieją cieszyć się z małych rzeczy i wyrażają zachwyt. Kontakt z owcami, kozami, końmi, królikami, ptactwem domowym to dla nich wielka radość. Możliwość pogłaskania i karmienia otwiera te dzieci, łagodzi napięcia i pozwala wyjść ze swojego świata. Daje możliwość spontanicznej radości i poczucia wspólnoty. Kontakt ten stanowi też okazję do rozmowy, podziwu świata przyrody, dzielenia się swoimi przeżyciami i wrażeniami. Jest to niezwykle cenne dla dzieci z niepełnosprawnością.
W skansenie wychowankowie odpowiadali na różne zagadki. Wiedzieli do czego służą poszczególne sprzęty. Kołowrotek bezbłędnie skojarzył się oczywiście z królową ukutą wrzecionem.
Jazda bryczką, to też niecodzienna, wspaniała atrakcja. To chwila relaksu i obserwacji pięknego otoczenia. Możliwość oderwania się od codzienności.
Zawody sportowe to zawsze możliwość wykazania się swoimi umiejętnościami. Jeśli uda mi się przebiec z łyżką na której leży surowe jajko, to już nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych, mogę wszystko. I na tym polega terapeutyczna rola sportu.
Samodzielne upieczenie kiełbaski w prawdziwym ognisku bardzo cieszy i smakuje, jak nigdy. Oderwani od codzienności, w pięknym miejscu, pełni wielu przeżyć i niezapomnianych doznań będziemy długo pamiętać ten wspaniały Dzień Dziecka.
Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za nieodpłatne ugoszczenie nas w tym pięknym i spokojnym miejscu na ziemi. Dziękujemy za gościnność i okazane nam serce.
Opiekunki SOW z Ignacowa
Numer: 23 (1027) 2017
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ