Tydzień z prawem (167)

Mój mąż pół roku temu wyprowadził się, zostawiając mnie z córeczką. W tym czasie zupełnie nie interesował się tym, czy mam na życie. W lutym za namową rodziców złożyłam do sądu rodzinnego pozew o alimenty. Gdy mąż otrzymał pozew, przypomniał sobie o córeczce i założył sprawę o kontakty z dzieckiem. Żadna z tych spraw jeszcze się nie odbyła, chociaż są już wyznaczone terminy. Niedawno dowiedziałam się, że przyczyną wyprowadzki była zdrada męża, więc złożyłam pozew o rozwód. Czy to oznacza, że w sądzie odbędą się aż trzy sprawy...

Trzy w jednej

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.