Mińsk MazowieckiPiątka innowacji

W czwartek, 21 lutego, mury Piątki wypełnił śpiew ptaków. Ten kojący zmysły dźwięk przywiódł w progi szkoły gości z Urzędu Miasta, Kuratorium Oświaty, a także z innych placówek oświatowych. Skąd wzięło się przyjemne ćwierkanie w środku zimy? To sprytna sztuczka dyrektorki Ewy Szczerby, która postanowiła stworzyć w Piątce salę działającą na zmysły.

Sztuczki zmysłów

Piątka innowacji / Sztuczki zmysłów

Sala terapeutyczno-relaksacyjna w Szkole Podstawowej nr 5 w Mińsku Mazowieckim jest pierwszą taką w mieście i drugą – zaraz po Ignacowie - w powiecie. Tak zapewniała była dyrektor poradni psychologiczno-pedagogicznej Hanna Michalska, choć podobnymi pomieszczeniami, w których działa się na zmysły, pochwalić się może również GM-2 i miński SOSzW. Ta w Piątce ma jednak służyć nie tylko terapii, ale i relaksacji potrzebnej każdemu dziecku.

- Utworzyliśmy przestrzeń nieco odmienną od tradycyjnego obrazu szkoły kojarzonego głównie z tablicą, kredą czy ustawionymi równo w rzędach ławkami. To przestrzeń, w której można się zrelaksować, zebrać siły na nadchodzący dzień. Przestrzeń wolna od codziennych zmartwieniach, a przede wszystkim miejsce, w którym specjaliści w optymalnych warunkach będą mogli wspomagać rozwój naszych dzieci – zapewniała dyrektorka Szczerba, witając gości na uroczystym otwarciu sali. Zgodnie z zamysłem ma ona pomóc wyrównywać szanse dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi oraz zwiększyć efektywność świadczonej pomocy. Co więcej, ma sprawić, że dzieci poczują się w Piątce jak w domu i zintegrują się ze sobą w jednej, szkolnej rodzinie. Co się do tego przyczyni?

Sztuczki zastosowane w sali relaksacyjnej zdradziła zebranym Hanna Michalska. Od tej pory poza naturalnymi bodźcami sensorycznymi uczniów stymulować będą specjalne urządzenia. Wrażeń wzrokowych i dotykowych dostarczać ma wodospad światłowodów, który będzie również elementem koloroterapii, czyli leczenia kolorami. Podobne doznania zapewni kolumna wodna, kabina lustrzana i lustrzana kula, telewizor świetlny obrazujący dźwięki, projektor obrazów Solar, materac masujący i kolorowy tor z tablicą kurantów. Odprężeniu przysłuży się również relaksacyjna muzyka, przytłumione światła i miękkie podłoże.

Psycholożka postanowiła pokazać też inne metody stymulacji sensorycznej. Do wspólnej terapii zaangażowała wszystkich zebranych, a na burmistrzu Jakubowskim przeprowadziła pokaz indywidualny, rozwijając jego zdolność mowy poprzez... pocieranie palca. Było to jednak tylko preludium do grupowej stymulacji, jaka czekała gości w nowo otwartej sali.

Zanim jednak opadły wstęgi - cięte przez burmistrza Jakubowskiego, radnego Jerzego Gryza i Miłosza Sorokę z Samorządu Uczniowskiego – uczniowie przygotowali niespodziankę. Wrażeń wzrokowych dostarczyły gimnastyczki przygotowane przez Małgorzatę Pyszel. Z ich pomocą klasa III pod opieką Anny Dmitruk przygotowała także pokaz z terapeutyczną chustą. Przewodnicząca SU – Lena Olkowicz – dziękowała natomiast za kolejne już w Piątce miejsce, w którym dzieci będą mogły nie tylko uczyć się, ale także bawić, a jej kolega – Michał Duszczyk z VIa lirycznie zapewniał, że SP-5 jest szkołą, w której warto zostać.

Nie wiadomo, czy zostaną, ale na pewno często odwiedzać ją będą mińscy radni i członkowie Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. To oni właśnie przyczynili się do stworzenia w Piątce sali terapeutyczno-relaksacyjnej, za co w dowód wdzięczności otrzymali od dyrekcji szkoły karnety wstępu. Teraz będą mogli do woli korzystać ze sztuczek działających na zmysły. A – jak pokazała to już pierwsza wizyta – ciągnie ich do nich równie mocno co dzieci.

Numer: 10 (805) 2013   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *