Koncert uczniów Miejskiej Szkoły Artystycznej zgromadził w mińskiej Dąbrówce wielu amatorów oraz zwolenników klasycznego repertuaru. Bohaterem muzycznego spotkania była wiolonczela, która wiodła przedszkolaków, uczniów klas zerowych oraz tych starszych wprost we władanie Melpomeny.
Zmysły wiolonczeli
Gospodyni spotkania Katarzyna Kaczyńska przybliżała grane utwory, zapraszała do wsłuchania się w kolejne wykonania i w zabawny sposób opisywała wiolonczelę. Jej dźwięki, wyczarowane przez dwie Amelie, Halkę oraz Sebastiana z pewnością zapadły w niejedno uczniowskie serce. Szczególnie najmłodszym podobał się zabawny wierszyk opisujący ten instrument. Nie dziwi więc, że ochotnie, w rytm melodii Kurki trzy, wyśpiewywali potem budowę wiolonczeli. I nie zapomnieli o ukrytej w ogromnym pudle duszy wiolonczeli. Zachwycił ich potem pełen wigoru Wesoły wieśniak, rozmarzył delikatny Mazurek i rozgrzewał, niczym wiosenne słońce Utwór na cztery wiolonczele. Śpiewając w kanonie utwór Panie Janie, niemało się także natrudzili. Pod koniec tej niezwykłej podróży śpiewali na koniec, co im w duszy gra, a wielu z nich zapragnęło grać na wiolonczeli, do czego, wraz z nauczycielką, namawiali ich serdecznie uczniowie MSzA.
Numer: 12 (1016) 2017 Autor: (ret)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ