MrozyMrozy sportowe

Dyrektor mroziańskiego GOSiR Lucjan Molenda przygotował obszerne sprawozdanie z działalności w 2016 roku, którym podzielił się podczas sesji rady miejskiej w Mrozach. Jest o czym mówić, bo gmina jest coraz bardziej usportowiona, a z roku na rok oferta dla mieszkańców się powiększa...

Sekcyjne przewroty

GOSiR zarządza znaczną liczbą obiektów sportowych. Wśród nich najważniejsza jest hala sportowa, która przeznaczona jest na lekcje w-f, ale przede wszystkim korzystają z niej
nieformalne grupy mieszkańców. W tym samym budynku jest też sala fitness i siłownia. W dyspozycji Ośrodka jest też stadion miejski, boiska do siatkówki plażowej, trzy siłownie plenerowe w Mrozach, PZU Trasa Zdrowia w Rudce oraz liczne place zabaw. Jest też mroziański orlik oraz takie same obiekty w Grodzisku i Jeruzalu, którymi zarządzają szkoły, ale to GOSiR organizuje tam sportowe wydarzenia.

Tak bogata oferta sprawia, że w Mrozach możliwe jest urządzanie obozów sportowych. Pozwala na to także wyremontowany internat przy zespole szkół. Niedawno przebywały tam siatkarki z Legionowa, które pozytywnie oceniły pobyt w Mrozach. Zainteresowanie jest spore, więc mają już rezerwacje na 2018 rok. Warto wymienić kilka najważniejszych imprez w 2016 roku. Były to przede wszystkim kolejne edycje cyklicznych turniejów w piłkę halową, siatkówkę, tenis stołowy i ziemny, a także Sportowych Dni Mrozów czy GOSiR Sports Holidays.

W ramach GOSiR działa kilka sekcji sportowych. Dużym zainteresowaniem cieszy się drużyna siatkarska seniorów, która powstała w 2014 roku, a w 2016 awansowała do III ligi. Mieszkańcy uczęszczają też na zajęcia boksu i koszykówki. Z powodzeniem funkcjonuje drużyna oldboyów. Do 2016 roku istniały też ekipy piłkarskie GOSiR Watra Mrozy U-12 oraz Akademia Młodego Piłkarza, które zostały przekazane do zarządu klubowi Watra Mrozy. Natomiast funkcjonującą od 2009 roku szkółkę kolarską na początku bieżącego roku oficjalnie przejął V-MAX Jacka Tomkiewicza.

Właśnie kwestia kolarska spowodowała pewne zamieszanie. Wiceprzewodnicząca Mirosława Sekular zapytała, czy GOSiR nie planuje dalszego funkcjonowania zajęć kolarskich. Dyrektor Molenda stwierdził tylko, że skoro nie ma chętnych, nie ma to sensu. Jednak dopytywany dalej, także przez radnego Jarosława Sęktasa, dodał, że szkółka nie zdawała egzaminu, bo w większości składała się z dzieci, które nie są mieszkańcami gminy Mrozy. Stwierdził też, że nie najlepiej układała mu się współpraca z Jackiem Tomkiewiczem. Jednak jeśli rzeczywiście są chętni z Mrozów i okolicy, jak zapewniali radni, to można zajęcia przywrócić. Radni oceniają działanie GOSiR pozytywnie. Jest to instytucja jeszcze młoda, bo powstała w 2014 roku, ale już bardzo pozytywnie wpisała się w życie – nie tylko sportowe – gminy Mrozy.

Numer: 9 (1013) 2017   Autor: (łk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *