Przybyli na miejsce mundurowi wylegitymowali podejrzanych. Byli to mieszkańcy Mińska w wieku 22 i 31 lat. Obydwaj wstępnie przyznali się do kradzieży, tłumacząc przy tym, że fantów już nie mają, bo wszystko zdążyli zjeść. Powiedzieli też o swoim zamiarze popełnienia kradzieży i podziale ról, bo jeden z nich miał zagadywać sprzedawcę, a drugi w tym czasie kraść. Sprawą zajmą się teraz policjanci z wydziału do spraw wykroczeń, nieletnich i patologii, którzy sprawdzą wszystkie okoliczności, w jakich doszło do opisywanej kradzieży