MrozyMrozy gospodarcze

Dla gminy Mrozy wprowadzony od 2013 r. system gospodarki odpadami nie jest niczym nowym. Z powodzeniem stosują go już od 14 lat. Udaje im się wysegregować 35% wszystkich odpadów. Ustawa śmieciowa narzuca im jednak zmianę, która niszczy tak dobrze działający gminny mechanizm.

Rada na śmieci

Mrozy gospodarcze / Rada na śmieci

Zmiana dotyczy firmy odbierającej od mieszkańców odpady. Do tej pory było to ZGK, które teraz zgodnie z ustawą do przetargu stanąć nie może. Gmina będzie więc musiała płacić firmie zewnętrznej.

– To tak jakby rolnik posiadający własny pług musiał zlecać oranie pola sąsiadowi – ironizował podczas sesji wójt Dariusz Jaszczuk, choć wcale do śmiechu mu nie było. Liczył, że posłowie uznają protest władz Inowrocławia, które poparło wiele samorządów dotyczący korzystania z własnych spółek przy gospodarce śmieciowej. Zanim jednak do tego dojdzie, Mrozy muszą sobie radzić inaczej. Wójt znalazł więc furtkę, by nieco posłów oszukać i wykorzystać lukę w nieszczęsnej ustawie. Narzuca ona stworzenie i utrzymanie punktu selektywnego zbierania odpadów, ale nie mówi, że punkt ten musi znajdować się w stałym miejscu. Tak więc gmina Mrozy stworzy punkt mobilny, który będzie prowadziło... ZGK.

Wójtowi Jaszczukowi nowy system nie odpowiada nie tylko z powodu braku możliwości zaangażowania spółki budżetowej gminy. Jak twierdził podczas ostatniej sesji, uchwała niepotrzebnie daje mieszkańcom wybór – czy chcą segregować, czy nie. W mroziańskiej gminie tak dobrze nie będzie, a na beztroskie wyrzucanie śmieci pozwolić będą sobie mogli jedynie zamożniejsi mieszkańcy, bowiem niesegregowane odpady kosztować będą aż 48 zł od gospodarstwa domowego miesięcznie. Za selektywnie zbierane śmieci mrozianie zapłacą już tylko 10 zł od rodziny.

Numer: 10 (805) 2013   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *