Mińsk MazowieckiMińsk Mazowiecki siatkarski

Pracowity weekend miały grające w III lidze siatkarki MKS Olimp Mińsk Mazowiecki. W sobotę zmierzyły się z drużyną ASTO Piaseczno, a w niedzielę podejmowały ekipę SPS Konstancin Jeziorna. Oba mecze zostały rozegrane na hali sportowej mińskiego Kopernika i niestety żaden z nich nie zakończył się pozytywnym rezultatem dla mińszczanek, choć nie oddały one pola bez walki

Olimpijki rozbite

Mińsk Mazowiecki siatkarski / Olimpijki rozbite

W pierwszym spotkaniu zaczęły źle. Pierwszego seta przegrały bowiem aż 15:25. W kolejnym jednak zdołały się podnieść i ograć piaseczanki 25:18. Niestety ten zryw nie wystarczył, aby złapać odpowiedni rytm. W trzeciej partii mińszczanki ponownie przegrały (19:25), w czwartej już chyba całkiem osłabły i poniosły porażkę 16:25. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla ASTO Piaseczno, ale dla gospodyń ważne było, żeby się nie poddawać, bo następnego dnia czekało kolejne trudne spotkanie.

Zmagania z mińskiego Olimpu z SPS Konstancin Jeziorna trwały w niedzielny wieczór. Podopieczne Adama Cichonia wyszły bardzo zmotywowane, co przyniosło efekt w postaci seta wygranego w znakomitym stylu aż 25:14. Niestety rywalki także miały swoje atuty, które ujawniły w drugim secie i kontrolując wynik doprowadziły do zwycięstwa 25:19. Trzecia partia była zdecydowanie najbardziej wyrównana. Raz prowadziła jedna drużyna, raz druga. Ostatecznie jednak z wygranej 25:18 cieszyły się ponownie zawodniczki z Konstancina. Ciekawy przebieg miał czwarty set. Wszystko bowiem szło po myśli drużyny gości, ale nagle coś się zacięło i mińszczanki zaczęły odrabiać bardzo wysokie straty. Nie udało się jednak wygrać, bo rywalki w ostatniej chwili się przebudziły i ostatnia część meczu zakończyła się wynikiem 25:22. Olimpi po raz kolejny przegrał 1:3. Widać było jednak momenty świetnej gry, dzięki którym kibice zawsze mogą liczyć na sportowe emocje w każdym spotkaniu. Na razie mińszczanki zajmują przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem trzech punktów. Prowadzi zaś OTPS Nike Ostrołęka, do której mają aż 23 punkty straty.

Numer: 4 (1008) 2017   Autor: (łk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *