Nowy Rok w gimnazjum przy ul. Budowlanej rozpoczął się w... kuchni, która wreszcie gotuje po trwającym od wakacji remoncie za... 700 tysięcy zł. Tak drogo ze względu na wysoką jakość zakupionego sprzętu, co podkreślał wykonawca Bogusław Lejman, prezes firmy LUX.

Kołduny na otwarcie

Kołduny na otwarcie

Zanim uroczyście przecięto owocową, pachnącą pomarańczami i cynamonem wstęgę, obiekt, a także pracownice kuchni i wszystkich korzystających ze szkolnego żywienia poświęcił proboszcz parafii NNMP, ksiądz Jerzy Mackiewicz. Goście jako pierwsi mieli okazję spróbować dań przygotowanych w nowej kuchni. Był rosół z kołdunami, pieczone mięso i domowa szarlotka, które wyszły spod pracowitych rąk kucharek – Stanisławy, Justyny i Agnieszki. Do tej pory uczniowie i pracownicy gimnazjum przy Budowlanej korzystali z dań cateringowych, przygotowywanych poza szkołą. Teraz będą zajadać się obiadami gotowanymi w szkolnej kuchni. Dwudaniowy obiad z kompotem to dla ucznia koszt tylko 3,50 zł. I jak tu nie korzystać...

Numer: 3 (1007) 2017   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *