Powiat funkcyjnych waśni
Miński ZSA ma dwie dyrektorki – starą wspiera wojewoda a nową – zarząd powiatu. Pogłębił się podział w radzie pedagogicznej, a atmosfera w szkole jest coraz bardziej napięta
Dwie, bo nie

Wszystko przez rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody Sipery, które stwierdza nieważność uchwały Zarządu Powiatu Mińskiego z 14 września 2016 r. w sprawie powierzenia stanowiska dyrektora ZSA Małgorzacie Podstawce.
Wojewoda uzasadnia, że już 26 sierpnia br. stwierdził nieważność uchwały zarządu z 4 lipca 2016 r. w sprawie odwołania ze stanowiska dyrektorki szkoły. Skoro tak, to od 30 sierpnia odwołanie Danuty Miraszewskiej stało się nieskuteczne i brak było podstaw do powołania komisji konkursowej na stanowisko dyrektora.
Tymczasem 1 września 2016 zarząd PM podjął uchwałę w sprawie powołania komisji konkursowej dla wyłonienia kandydata na stanowisko dyrektora ZSA. Tę również wojewoda unieważnił, więc zabrakło podstaw prawnych do wyłonienia nowej dyrekcji i powierzenia jej obowiązków.
Działania powiatu uznał więc za prawnie niedopuszczalne, dopuszczając jednak skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w terminie 30 dni od daty doręczenia odwołania.
Starosta Płochocki nie omieszkał skorzystać z szansy, ale czy wygra w sądzie, skoro kilka razy uziemił go partyjny kolega... Więcej w kolejnym wydaniu z reportażem TV.
Numer: 1/2 (1005/1006) 2017 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ