Po przyjeździe na miejsce pierwszego wozu strażackiego budynek był już całkowicie objęty ogniem. Strażakom udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się pożaru na pobliską stodołę. Po ugaszeniu ognia, w trakcie przeszukiwania pogorzeliska, natrafili na zwęglone zwłoki właściciela budynku. Działania gaśnicze trwały prawie pięć godzin.