Wzięli i napisali...

Do Halinowa lubią wracać stare problemy. Jednym z nich jest walka o wysypisko w Michałowie. Okazało się, że jeszcze nic nie jest przesądzone, dopóki nie zostanie wykreślone z WPGO, czyli wojewódzkiego planu gospodarki odpadami. Burmistrz nie zwleka i pisze kolejne pismo, tym razem do marszałka Struzika, pokazując mu listę starych i nowych argumentów...

Michałów banałów

Wzięli i napisali... / Michałów banałów

Do tych argumentów należy dodać wpisanie tej instalacji już po konsultacjach. Bardzo proszę wszystkich o wsparcie i ostateczne wykreślenie tego szkodliwego i niezgodnego z prawem pomysłu MPO, proszę wszystkich Radnych Sejmiku bez względu na barwy polityczne o poparcie naszych wniosków dla dobra mieszkańców wschodniego Mazowsza.

Przede wszystkim planowana inwestycja jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego gminy Halinów. W miejscu drogi dojazdowej do działki MPO jest las, który wyklucza zmiany planu i uzyskanie pozwolenia na budowę. Ba, droga dojazdowa na terenie Zielonki w opisie jest oznaczona zakazem transportu odpadów, a w projekcie budowlanym instalacji MPO nie jest planowane wybudowanie wymaganej prawem oczyszczalni.

To główne uwagi prawno-merytoryczne, ale trzeba pamiętać także o braku społecznej zgody na inwestycję, która ma być zlokalizowana 300 metrów od pierwszych zabudowań Michałowa. Gmina Halinów nie była na żadnym etapie postępowania uznana za stronę, mimo, że cała inwestycja MPO w Zielonce ma szkodliwy wpływ na jej teren, pozostaje natomiast bez walnego wpływu na teren Zielonki. To burmistrz Zielonki wydawał decyzję środowiskową, nie uznając gminy Halinów za stronę i przez co nie uwzględnił jej uwag. Podobnie postąpił starosta wołomiński przy procedurze pozwolenia na budowę. Ponadto samorządy Halinowa, Stanisławowa, Poświętnego, Sulejówka i Dębego Wielkiego Wielkiego oraz rada powiatu mińskiego podjęły uchwały wyrażające zdecydowany sprzeciw wobec tej inwestycji.

Mało? W postępowaniu w sprawie pozwolenia na budowę wpłynęło ponad 2000 odwołań od różnych organizacji i osób prywatnych sprzeciwiających się tej inwestycji. Na obrocie gruntem koło Michałowa prywatni przedsiębiorcy zarobili kosztem skarbu państwa ponad 32 mln złotych, więc wpisanie tego terenu w WPGO spowoduje gigantyczne podejrzenia i konsekwencje wizerunkowe sejmiku Mazowsza.

Skutki ekonomiczne inwestycji MPO będą tragiczne dla cen działek budowlanych, a skutki ekologiczne mogą być zatrważające. Naruszy to florę i faunę lasów na wschód od stolicy, zanieczyszczone zostaną wody gruntowe, a skierowanie ciężkiego transportu odpadów przez tereny zabudowy jednorodzinnej spowoduje paraliż komunikacyjny.

Tak więc – kończy burmistrz Ciszkowski – brak jest realnej możliwości powstania tej inwestycji zarówno ze względów prawnych jak i społecznych. Prosimy więc o całkowite wykreślenie z planu instalacji MPO w Zielonce także jako instalacji odpadów paleniskowych...

Od redaktora – Niestety głos halinowian nie został wysłuchany. Inwestycja została wpisana do WPGO, a to oznacza nowe protesty uliczne...

Numer: 52/53 (1003/1003) 2016





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *