Niebezpieczne rewiry
Policyjny przewodnicy każdą sprzyjającą pogodową aurę wykorzystują na szkolenie swoich czworonożnych podopiecznych. Funkcjonariusze ciągle trenują psy i na bieżąco weryfikują ich umiejętności.
Psy w akcji
W ubiegłym tygodniu policjanci pojechali przeszkolić swoje psy nie w odludne miejsce - do lasu czy też na puste pole, ale na szkolne boisko w Starej Niedziałce. Pokaz tresury mogli zatem obejrzeć nauczyciele i uczniowie podstawówki. Do młodzieży ze swoimi psami przyjechali - młodszy aspirant Jacek Mazur, starszy sierżant Daniel Pernach oraz sierżant Szymon Lipiński.
Zanim jednak czworonogi ruszyły do akcji oficer prasowy opowiedział uczniom, jak wygląda ich służba w Policji. Po tym wstępie przyszedł czas na rozpoczęcie pokazów. Daniel Pernach demonstrował, jak zwierzę reaguje na komendy głosowe i gesty, a także jak węszy i dochodzi do celu po śladzie zapachowym. Policjanci przygotowali uczniom jeszcze jedną niespodziankę. W pewnej chwili do jednej z nauczycielek podbiegł zamaskowany mężczyzna, wyrwał jej plecak i rzucił się do ucieczki. Daniel Pernach błyskawicznie zluzował smycz swojego psa i puścił go za uciekającym mężczyzną. Policyjny owczarek po chwili dogonił i obezwładnił agresora.
Uczniowie z przejęciem obserwowali całą sytuację, dopingując policjanta i jego czworonożnego partnera. Kiedy zamaskowany mężczyzna zdjął kominiarkę, okazało się, że nie jest złoczyńcą tylko policjantem, który odegrał rolę bandyty, po to żeby sprawdzić reakcję policyjnego psa. Na tym zakończyło się szkolenie i pokaz umiejętności policyjnych psów patrolowo-tropiących. Funkcjonariusze wrócili do swoich codziennych zajęć, a uczniowie na kolejne lekcje.
Numer: 9 (804) 2013 Autor: (kpp)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ