Wzięli i napisali

W pamięć zapadały kolejne numery tygodnika Co słychać?. Ten tysięczny także z pewnością rozbudzi emocje i nie będzie obojętny. Przez wiele lat, podobnie jak w baśni tysiąca dni i nocy… spełniały się marzenia, tak twórców tygodnika, jak i kolejnych jego bohaterów. Najważniejsze jednak, że przetrwał i się wciąż rozwija - piszą nasi czytelnicy i widzowie

Zeznania trwania

Wzięli i napisali / Zeznania trwania

Oto co na nasze wezwanie napisali nasi przyjaciele.
Teresa Romaszuk – Na barwność kolejnych odsłon tygodnika czy dynamikę przekazu wpływa nie tylko nietuzinkowa postać redaktora naczelnego Zbigniew Piątkowskiego. Dziennikarze, w tym ja przez 14 lat, zostawili także swoje pomysły i pełne miłości zaangażowanie. Często wyróżniali się wysokim poziomem swych artykułów, a wśród nich nie brakowało poetów, pisarzy, malarzy, satyryków czy animatorów kultury. Pozdrawiam wszystkich, a Tygodnikowi Co słychać? z okazji jubileuszu życzę wielu fanów, wiernych czytelników, utalentowanych dziennikarzy, zapału w codziennym trudzie i oczywiście ciekawych tematów

Ryszarda Kordalewska – Jubileusz Tygodnika Co słychać? jest też w jakimś stopniu i moim świętem, bowiem przez kilka lat miałam przyjemność być członkiem redakcji. Był to dla mnie okres ciekawych spotkań z interesującymi ludźmi, a niektóre z redakcyjnych przyjaźni trwają do dziś. Pozdrawiam serdecznie Redaktora Naczelnego, obecny Zespół i moich dawnych znajomych z Redakcji. Mam ich wszystkich we wdzięcznej pamięci. Życzę Tygodnikowi jeszcze wielu lat istnienia na rynku, wielu sukcesów i powiększającego się grona czytelników.

Janusz Wiaterek – Piękny jubileusz. 21 lat nie zawsze łatwej służby dziennikarskiej ale jakże
potrzebnej mieszkańcom powiatu mińskiego. 1000 wydanych numerów potwierdza tylko, że wypełnia Pan i wszyscy Pana współpracownicy w sposób doskonały misję służenia mieszkańcom w interesie prawdy; doceniają to Czytelnicy zawsze wierni tygodnikowi. Zasłużone uznanie ze strony czytelników jest już faktem, zatem życzę na kolejne lata wykonywania swojej dziennikarskiej pracy w warunkach stałej i nieograniczonej wolności. Wszystkiego co najlepsze, no i kolejnego tysiąca...

Robert Ślusarczyk – Już tysiąc wydań tygodnika? Jak ten czas szybko płynie. Pamiętam 500 wydanie, a to już 21 lat... Co słychać? zawsze wzbudzało i wzbudza emocje wśród czytelników, ale czy tak nie powinno być? Te 21 lat to czas bardzo ciekawy i zarazem trudny w historii naszego miasta, ale Cs? starało się przekazywać i pokazywać to co ważne, czym żyje miasto i jego mieszkańcy. Radości i smutki dnia codziennego, trudne wybory. Życzę kolejnych tysięcy wydań. Właścicielom i całej redakcji zdrowia i zadowolenia z pracy.

Leszek Józef Rudnicki – Dobry tygodnik i jest dużo ciekawych artykułów do poczytania. Mnie najbardziej podoba się nr 2 (223) Rok 7 z 13 stycznia 2002, ponieważ otrzymałem bon o wartości 50 złotych za rozwiązanie wykreślanki karnawałowej. Czekam na przyjazd w sprawie wywiadu do gazety...

Studium Języków Obcych – 25 lat istnienia Studium to także tyle samo czasu poświęconego na nawiązywanie kontaktów, owocnej pracy, z której płynęły obopólne korzyści i podtrzymywania tych relacji. Nie byłoby to możliwe bez pełnego profesjonalizmu i zaangażowania obu stron. Cieszymy się z możliwości wspólnego rozwoju, uzupełniania się i działania na dobro naszego miasta i regionu. Gratulujemy wytrwałości i życzymy kolejnego tysiąca wydanych numerów Co słychać?

Od redaktora – Dziękuję i proszę o więcej wspomnień, opinii, komentarzy czy życzeń. Czekamy do ostatniego wydania w 2016 roku, czyli do niedzieli 18 grudnia.

Numer: 49 (1000) 2016





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *