Mińsk Mazowiecki historyków
Prezes TPMM i historyk ma problem z Archiwum Akt Nowych. Dlatego złożył skargę do dyrektora AAN w sprawie braku możliwości korzystania z dokumentów okupacyjnych...
Sitkiewicz ze skargą

Pisze w niej, że warto rozkręcić wokół tego większą akcję, bo panowie z AAN blokują dostęp do materiałów. Nazywa ich kliką i ujawnia, że ciotka dyrektora Tadeusza Krawczaka ma lub miała na nazwisko Olczak, czyli tak samo jak wicedyrektor Mariusz Olczak. – Myślę, że jest wiele osób, które chciałyby, żeby to się zmieniło. Trzeba powalczyć!!! Niech akta okupacji będę dostępne dla szerszej publiczności. Skoro jesteśmy dumni z Polskiego Państwa Podziemnego, dlaczego mamy ukrywać dokumenty z tym związane? To jest dobro narodowe, nie prywatny folwark panów z AAN – krytykuje Sitkiewicz, dając przykład publikacji w internecie zeznań świadków II wojny i okresu okupacji sowieckiej. W wypadku dokumentów okupacyjnych, a jest ich około 250 tysięcy stron, powinno być podobnie. Do internetu i niech ludzie to badają...
Numer: 42 (993) 2016 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ