Aby zapobiec powstaniu wysypiska śmieci na terenie gminy Zielonka mieszkańcy sołectwa Kąty Goździejewskie II postanowili zaanektować część obszaru, na którym ma postać inwestycja. Oczywiście nie chcą zrobić tego siłą, dlatego wystosowali do rady gminy Dębe Wielkie pismo o podjęcie odpowiedniej uchwały.

Rozbiór Zielonki

Wójt jest przychylny takiemu rozwiązaniu. Przedstawił nawet racje historyczne, które za tym stoją. Otóż dobra dębskie sięgały dalej na północ niż obecna granica gminy, więc obszar należący do Zielonki, który zresztą ma bardzo nienaturalne granice, nie jest z nią związany historycznie. Dlatego chcą dołączyć do Kątów Goździejewskich II około 2 ha leżące na północ od wsi.
Na tym jednak nie koniec. Wójt Kalinowski sugerował, że dobry byłby rozbiór zalesionego kawałka Zielonki między inne miejscowości leżące też w gminach Stanisławów i Halinów. Wtedy burmistrz Zielonki nie mógłby forsować śmieciowego pomysłu. Radni podobno są mu przeciwni, ale czy zgodzą się na rozbiór własnej gminy?

Numer: 37 (988) 2016   Autor: (łk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *