W poniedziałek, 29 sierpnia, warto było odwiedzić siedzibę Straży Miejskiej gdzie, w ramach dnia strażnika miejskiego zorganizowano dzień bez mandatu. W sytuacjach mało rażących wykroczeń strażnicy nie będą w tym dniu nakładać mandatów karnych, a sprawców będą jedynie pouczać. Jeśli nieprawidłowo zaparkowałeś na terenie miasta, rozliczymy bez kosztów otrzymane wezwanie. Dodatkowo w komendzie na odwiedzających czekała słodka niespodzianka.

Strażnicy wszystkiego

Strażnicy wszystkiego

Ciekawe czy zakupiona z ponad milionowego budżetu SM, czy z prywatnych środków komendanta Wiaterka. Nieważne, bo z pozoru miła akcja zamieniła się w drwiny lokalnych komentatorów. Jeden z nich zobaczył strażników miejskich na rowerach obok podnośnika dźwigowego, na którym jakiś pan wymieniał spaloną żarówkę. Podszedł i zapytał się czy nie można by było wymienić spalonej żarówki koło jego domu. Podał adres i kiedy wrócił, przed domem stał samochód i wymieniano ową żarówkę. To pierwsza noc od wielu dni kiedy ma widno w nocy. Bardzo więc dziękuje naszej straży miejskiej za taką przysługę... – A ja bym wymienił żarówki w piwnicy. Może bym jeszcze ugadał, żeby ogródek mi przekopali – ironizował zazdrosny mińszczanin. No i po co, skoro jest cudnie...

Numer: 37 (988) 2016   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *