Tydzień z prawem (134)

Rok temu zmieniłam prace. Znalazłam lepszą finansowo, na wyższym stanowisku, w innym mieście, co oczywiście wiązało się z przeprowadzką. Gdy mój ówczesny pracodawca dowiedział się, że chce odejść, obraził się na mnie. Natomiast jak mu powiedziałam, że odchodzę, bo znalazłam lepiej płatną posadę – opóźniał wypłatę wynagrodzenia za ostatni miesiąc pracy i koniec końców, do dziś nie otrzymałam zaległej wypłaty. Przez ten rok dużo się u mnie działo, więc zupełnie zapomniałam o sprawie, ale niedawno spotkałam koleżankę z poprzedniej pracy, która też miała problemy z tamtym pracodawcą i powiedziała mi, że też jej nie zapłacił. Poszła z tym do sądu i wygrała. Czy ja też tak mogę z tym iść do sądu? Minęło już około 1,5 roku, czy już nie jest za późno...

Nie zapłacił z pracę...

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.