Tydzień z prawem (131)

Tydzień temu, kiedy wracałem z Mazur, na obszarze pomiędzy lasem a wsią wybiegł mi przed samochód jeleń. Musiałem gwałtownie skręcić i wylądowałem w rowie. Nikomu nic się nie stało, jednak samochód jest uszkodzony. Na miejsce zdarzeniu przyszli miejscowi mieszkańcy i powiedzieli mi, że tutaj nie ma miesiąca, żeby komuś pod koła jeleń albo sarna nie wyskoczyła. Mówili, że zgłaszali to wielokrotnie i nawet zbierali podpisy w sprawie ustawienia znaków ostrzegawczych, ale do tej pory nikt z tym nic nie zrobił. Naprawa samochodu związana jest z dosyć wysokimi kosztami, więc mam pytanie – do kogo mam się zwrócić o naprawienie szkody za zniszczony samochód...

Jeleń na drodze

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.