Uczniowie szkoły podstawowej w Stanisławowie przeżywali dzień sportu z wójtem Sulewskim i pracownikami jednego z banków, którzy ofiarowali szkole elegancki stół pingpongowy. Przekazanie nastąpiło w sali gimnastycznej, jednak po chwili wolontariusze wtargali stół wąskimi schodami na piętro, gdzie ustawiono go w pomocniczej sali gimnastycznej. Tam na dwóch stołach rozpoczął się turniej tenisa stołowego.

Stół na bank

Stół na bank

Pierwszy pojedynek (poza konkursem) na nowym stole przeprowadził wójt z jednym z wolontariuszy. Gra odbywała się systemem pucharowym – przegrany odpadał z gry. W głównym pomieszczeniu hali gimnastycznej swoje zawody rozpoczęli karatecy Jacka Keslera. Obok, w sali lekcyjnej na parterze, grali szachiści każdy z każdym. Natomiast na podwórku szkolnym, w towarzystwie rodziny w pięknych renesansowych strojach można było strzelać z łuku do tarczy lub pograć w coś w rodzaju kręgli. Impreza zorganizowana przez ośrodek kultury i bankowych wolontariuszy cieszyła się dużym, jak na wiejskie warunki, powodzeniem. Najwięcej było karateków, ale nic dziwnego, gdyż jest to grupa zorganizowana w uczniowsko- -parafialno ludowym klubie sportowym. Dzień sportu był więc alternatywą dla siedzenia przed komputerem lub telewizorem, a dzieci i młodzież mogły na sportowo spędzić wolną sobotę.

Numer: 27 (978) 2016   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *