Wzięli i napisali...

Czy mamy do czynienia z ogólnoświatowym spiskiem elit, którym zależy na truciu całych społeczeństw? Sugerują to badacze tzw. chemtrails, czyli smug chemicznych na niebie. W Polsce nawet duchowni mówią, że nie sposób wytłumaczyć niektórych zjawisk pogodowych inaczej, niż poprzez celowe rozpylanie dziwnych substancji na niebie. W Szwecji oficjalnie oskarżono CIA o trucie Europejczyków, a w USA doradcy prezydenta wymknęło się, że ludzie i zwierzęta są regularnie podtruwani – tak piszą od kilku lat nie tylko tabloidy, ale i naukowe periodyki

Trują z nieba

Wzięli i napisali... / Trują z nieba

W Polsce jakiś czas temu głośno było o rzeczniku Jasnej Góry, o. Stanisławie Tomoniu, który nie mógł uwierzyć, że chemtrails, czyli chemiczne smugi pozostawiane przez samoloty, to jedynie efekt spalania przez maszyny paliwa. Skąd takie wątpliwości? Bo samoloty te widoczne były w tych rejonach polskiej przestrzeni powietrznej, w których po ich przelocie powstawały niespodziewanie potężne chmury deszczowe i niebawem występowały nadzwyczaj obfite opady. No, to chyba dobrze, bo mamy ustawiczną suszę, ale paulin domagał się od kompetentnych służb państwowych odpowiedzi, kto za taki stan rzeczy ponosi odpowiedzialność...
Wówczas mało osób brało słowa duchownego na poważnie. Ale odkąd amerykański polityk, doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych John Holdren oficjalnie potwierdził, że zjawisko chemtrails istnieje, zaczęto inaczej podchodzić do sprawy. W czasie oficjalnego wystąpienia Holdren przyznał, że ludzie i zwierzęta są regularnie podtruwani i ujawnił, iż w ramach tzw. geoinżynierii prowadzone są opryski w celu walki z globalnym ociepleniem.
Ostatnio wybuchła też afera, bo zasugerowano, że za wszystkim stoją CIA i Agencja Bezpieczeństwa Narodowego – NSA. Taką sugestię rzuciła działaczka szwedzkiej Partii Zielonych. Obwieściła, że ma dowody na to, iż smugi chemiczne stanowią bezpośrednie zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Za wszystkim mają stać amerykańskie służby. Nie ujawniła natomiast, po co te służby miałyby podtruwać Europejczyków. W oskarżeniach powoływała się na niezależnych ekspertów, uważających, że rozpylone nad naszymi głowami aluminium prowadzi do chorób Alzheimera, Parkinsona, Lou Gehriga i powoduje inne neurologiczne schorzenia u ludzi.
Aż się ciśnie na usta inna prawda – w gazach z nieba mogą być także substancje psychaktywne. Taki gaz obniżający ludziom poziom inteligencji i jasność myślenia. Szczególnie narodom zachodniej i północnej Europy, które marnotrawią dorobek stuleci, wybierając do władzy naiwnych, sprzedajnych i multikulturowych błaznów. Nad Polską widocznie aż tak nie trują, bo mamy dobrą, narodową zmianę. Jednak wszystko jest możliwe, bo przecież za trzy lata KOD musi wygrać wybory, byśmy znowu byli posłuszni i poddani europejskiej idei Stanów Zjednoczonych Europy...

Numer: 24 (975) 2016   Autor: Wasz CREAtor





Komentarze

Dodano 21 października 2020 roku o godz. 23:00 przez: Kate

W świętokrzyskim w tym dniu było to samo

 

 

Dodano 18 września 2020 roku o godz. 10:13 przez: hajer

Dzisiaj 18 wrzesień 2020 czyste niebo nad PIłą a na niebie wysoko już widzę jak 4 samoloty latają i zostawiają równolegle smugi które po zwykłych samolotach znikają a te nie nie więc to napewno nie efekt spalania paliwa wojsko niema kasy na takie marnowania zasobów więc kto do ku rwy nędzy nam tu robi taki szajs i do tego rząd to olewa?

 

 

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *