Mieszkańcy Mińska Mazowieckiego zobaczyli na miejskich trawnikach i klombach nowe tabliczki ze starym napisem TWÓJ PIES, TWOJA KUPA. Akcja magistratu spotkała się z mizerną reakcją zainteresowanych, bo nadal mało kto sprząta.
Kupa wstydu
Zamiast haseł przydałyby się srogie mandaty. Nie tylko za kupy, ale także za wyrzucane pety, puszki, butelki, tampony, prezerwatywy i inne akcesoria osobistego użytku.
Psiarze natomiast psioczą, że nie ma pojemników i torebek na nieczystości, choć dla chętnego nie ma niczego trudnego. Wystarczy zwykła reklamówka po zakupach, którą zabieramy z psem na spacer.
A przecież torebki można samemu zakupić w sklepie zoologicznym lub w jakimś hipermarkecie, a z braku pojemników wrzucać do zwykłych koszy, których też brakuje...
Numer: 22 (973) 2016 Autor: (jaz)

Komentarze
DODAJ KOMENTARZ