DRODZY CZYTELNICY

Chłodny maj, dobry urodzaj... mokry maj - będzie zboże jako gaj... deszcz majowy - chleb gotowy... kiedy mokry maj, będzie żyto jako gaj... grzmot w maju nie szkodzi - sad dobrze obrodzi... To tylko i aż przysłowia, które nasi przodkowie zrymowali na podstawie wielowiekowych obserwacji. Ale przecież pogodowe anomalia to dzisiaj nie nowina. Mówią, że to wina ocieplania klimatu, ale trudno wierzyć ekologicznym lobbystom, którzy chcą wziąć nas na strach i przy okazji zarobić. Nie dadzą nam rady...

Krach na strach

DRODZY CZYTELNICY / Krach na strach

Nic tylko się cieszyć... Oto nie obniżono nam zdolności kredytowej i złoty wraz z giełdą poszybowały w rejony passy rynkowej. A przeciwnicy polskiego rządu już śmiali się w kułak, że nie marsze KOD owców, a ekonomia rozwali nam dobre zmiany.

Oto nad Srebrną miał w cuglach wygrać protegowany platforumowej opcji Kulmy i Jakubowskiego, a tu niespodzianka. I to szpetna, bo – bez obrazy – wielkiego Cyrana pokonał nieznany Szpetnar. To się nie mieści w głowach lokalnych politykierów, więc na witrynach ogłosili... REMIS. Jeśli już to ze wskazaniem, jak w sportach walki, gdzie rywalizują prawdziwi mężczyźni, a nie jełopy.

Tak oto znowu strach pokazał wielkie oczy. Jak burmistrz Jaszczuk podczas majowej sesji rady gminy. Tego jeszcze nie grali, by gospodarz jednego miasta i kilkudziesięciu wsi tak bronił mroziańskich mieszczan. Jest pewien, że na naszych łamach zostali obrażeni i żąda w ich imieniu przeprosin. Jaka to obraza? Podobno napisaliśmy, że wystaje im z butów słoma...

Nic podobnego, bo nigdy nie odnosimy się personalnie, a jeśli krytykujemy, to tylko idee, zachowania i działania władzy. Nie sądzę więc, że w naszym tygodniku, czy ekranie TV pojawiło się oszczerstwo wobec mrozian. Ci ludzie wszakże ponoszą odpowiedzialność za zmianę ich statusu, bo przecież w referendum poparli miejskość Mrozów, ale skąd mogli wiedzieć, że aspiracje Jaszczuka mogą wzbudzać ironię.

Mam propozycje, by sprawę rozstrzygnął niezawisły sąd. Jeśli sprawy nie wniesie Jaszczuk, my to uczynimy, bo nie możemy pozwolić na publiczne insynuacje.

Będzie żal, bo Mrozy to stolica Kulturomaniaka, na którego galę 22 maja właśnie się wybieramy. Oczywiście z kamerą, więc burmistrz będzie miał szansę pokazać wszystkie oszczerstwa naszych mediów wobec niego i mieszkańców. Mógłby cytaty przysłać wcześniej, byśmy sprawdzili, czy rzeczywiście nasze i w jakim kontekście użyte.

Nie musimy i nie możemy bać się ludzi, którym pycha przysłania jasność widzenia i rozumienia. Narodowy Mińsk Mazowiecki chce, by poseł Mroczek oddał mandat poselski. Panowie, to dla niego za trudne, a nawet niemożliwe. Jemu poselstwo trzeba odebrać. Na to samo zasłużył Jakubowski, który z pokorą słuchał krytyki mińskiej kultury. Chabrowski nie powiedział nic o Himilsbachu, ale nie zdziwię się, gdy po gali rocznicowej zrezygnuje sam z tytułu. Za nim pójdą inni, bo ze śmierdzielami im nie po drodze. Mam nadzieję, że nie stchórzą...

Numer: 21 (972) 2016   Autor: Wasz Redaktor






Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *