Powiat mińskiDrodzy Czytelnicy

Mamy 800 numer naszego tygodnika. To dla nas małe święto, a przede wszystkim zadowolenie, że daliśmy radę pokonać... własne słabości. Tak – słabości, bo tylko my wiemy, ile nas kosztuje dopieszczenie merytoryczne i graficzne kilkudziesięciu tekstów, zdjęć i reklam. Tyle w jednym numerze, a w ośmiuset? Nie chce się wierzyć, że to aż 26 tysięcy kolumn (stron) A4, które utworzyłyby papierową ścieżkę o długości 8 kilometrów.

To również ok. 15 tysięcy większych artykułów, nie mniej krótkich informacji, sto tysięcy fotografii oraz... 160 tysięcy modułów ogłoszeń i reklam. Także co najmniej półtora tysiąca nieprzespanych nocy i setki tysięcy przejechanych kilometrów. Wszystko z myślą o naszych czytelnikach...

Damy, co mamy

Drodzy Czytelnicy / Damy, co mamy

Oczywiście, co mamy najlepszego, bo inaczej nie potrafimy. Tak jest od 18 lat, a jakby nam było mało, otworzyliśmy kanał telewizyjny. Na razie przez internet, ale od czegoś trzeba zacząć. To coś ma zresztą przyszłość, o której bez przerwy trąbią nie tylko futurolodzy. Tą przyszłością są nowe media, jak na przykład odbiorniki przystosowane do odbioru wszystkich sygnałów dźwięku i obrazu.

Idziemy więc z duchem czasu, w którym mamy coraz mniej czasu dla siebie i najbliższych. Może nam to wybaczą, a jeśli nie, to możemy się poczuć jak wyalienowani, twórcy, artyści, a nawet wariaci. Trudno to zrozumieć, więc trzeba po prostu kochać...

Jeśli już mowa o miłości, to bez niej nie ma życia. Nie tylko cywil, ale i na przykład ksiądz. Ostatnio jednego odwołali za zbyt wielką miłość do trunków, a inny powiedział mi, bym nie mylił celibatu ze ślubami czystości. To przy okazji żartu o kapłanach bawiących dzieci. Teraz już nie pozwolę nikomu na
ironię, bo wiem, że ksiądz to nie zakonnik i może być mężczyzną, a nawet ojcem. I bardzo dobrze, niech płodzi nie tylko homilie.

Jakby było mało, doszły mnie słuchy, że najbardziej zadowoleni z mińskiej obwodnicy są... siedlczanie. Rzeczywiście, bo ilu z nas wykorzystało praktycznie te 21 km szybkiej trasy. Może tylko w celu sprawdzenia licznika auta lub gładkości powierzchni. Problem można posunąć głębiej i wprost zapytać,
czyim bohaterem winien być miński poseł Czesław Mroczek? Oczywiście, zasłużył na pomnik w... Siedlcach, bo w Mińsku Mazowieckim już nie ma szans nawet na autorytet.

By nie było tylko czarno, dajmy trochę bieli ze ślubnych sukien. To przy okazji mińskich targów, które zrobiły na mnie wrażenie. Oczywiście pozytywne, bo ludzie się wciąż starają, jak ożywić ślub, a przede wszystkim wesele. Trzeba koniecznie wymyślać atrapy, bo dziś nie ma tajemnicy poślubnej nocy. Ona kiedyś wystarczała za prawie wszystko, teraz jest tylko powodem do żartów i wizyt w gabinetach plastycznych chirurgów.

Nic to, jak mawiał Wołodyjowski, który miał też lepszą maksymę na wygodne życie. Mówił o zależności głośności śmiechu od poziomu lęku. Całkowicie ją podzielam, a najlepiej pasuje mi do fałszywych celebrytów.

Takich ci u nas też dostatek..

BILETY W NUMERZE

Nasz konkurs trwa już 22 tydzień, więc czas na kolejną edycję. W tym tygodniu także nie ma wygranych, a przypomnienie pytań za 10 biletów na kabaretową SZTUKĘ KOCHANIA 17 lutego 2013 r. w auli Budowlanki.
1. W którym roku urodził się Piotr Gąsowski?
2. W którym roku powstała Agencja Koncertowa Artex?
3. W jakim mieście urodziła się Katarzyna Skrzynecka?
4. Jak brzmi nazwisko reżysera spektaklu Sztuka kochania?

Przypominamy, że odpowiedź można przysłać mailem na adres lub podać głosowo na numer telefonu 25 758 89 13 codziennie od 10 do 18. Koniecznie z imieniem, nazwiskiem, adresem i numerem telefonu nadawcy. Tylko prawidłowe odpowiedzi z pełnymi danymi mogą otrzymać
bilety od Tygodnika i TV Co słychać?

WALENTYNKI 2013

Mamy również niespodziankę dla zakochanych. Wszyscy, którzy czują taki stan i chcieliby wyznać uczucie na łamach naszego tygodnika, prosimy o wysyłanie swoich wyznań mailem na adres redakcja@ co-slychac.pl. Wszystkie opublikujemy bezpłatnie, a autorów najbardziej oryginalnych i romantycznych maili zaprosimy do naszego telewizyjnego studia, by w Świętego Walentego zaskoczyli swoje połówki wyznaniem video, które 14 lutego pojawi się w strumieniu TV Co słychać? Oryginalny pomysł na walentynkową niespodziankę jest w zasięgu ręki, wystarczy tylko do nas napisać…

Numer: 5 (800) 2013   Autor: WASZ REDAKTOR






Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *