Ania Gańko przez nieprawidłowo przeprowadzony poród cierpi od 20 lat na mózgowe porażenie dziecięce. Nie chodzi i nie siedzi samodzielnie. Zdana jest na całkowitą opiekę matki. Musi być codziennie rehabilitowana, co kosztuje od 70 do 90 zł za 45-minutowy zabieg. Codzienna opieka wpłynęła na stan zdrowia matki, której brak sił na walkę o lepszy byt córki.

Na wózek Ani

Na wózek Ani

Oto w styczniu 2014 roku starała się o zakup wózka inwalidzkiego, na który dostała dofinansowanie z NFZ i PCPR. Firma, w której miała zakupić wózek, dostała na konto pieniądze, a wózka nie dostarczyła i mimo interwencji nie zwróciła pieniędzy. Obecnie Ania się porusza na wózku za małym i w bardzo złym stanie technicznym. Trzeba nowego, ale on kosztuje 12-13 tysięcy zł. Niestety, matka nie jest w stanie ponieść aż takich kosztów, gdyż nie pracuje z powodu opieki nad córką. Ma oprócz Ani jeszcze dwoje dzieci uczących się. Ma wprawdzie zasiłki z MOPS-u i alimenty, ale wszystko wydaje na rehabilitację córki, wizyty lekarskie i leki. Prosi więc o jakąkolwiek pomoc finansową. Każda kwota będzie dla niej i córki nieocenionym wsparciem, za które będą bardzo wdzięczne.
Wpłaty można dokonać na konto bankowe fundacji Zdążyć z pomocą, nr konta: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 z tytułem DAROWIZNA DLA ANI GAŃKO, numer 891

Numer: 4 (955) 2016   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *