W pewnej chwili jadący z przodu motocyklista, poruszający się w tym samym kierunku co policjanci, zderzył się z rowerzystą. Funkcjonariusze widząc to, zareagowali błyskawicznie. Zatrzymali swoje auto i włączyli światła awaryjne. Następnie podbiegli do poszkodowanych. Jeden ze stróżów prawa powiadomił oficera dyżurnego, drugi natomiast wspólnie z innym kierowcą pomógł wyswobodzić się motocykliście, którego przygniótł motocykl. Badanie alkomatem wykazało, że motocyklista był trzeźwy, natomiast rowerzysta miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.