HalinówHalinów jubilatów 2015

Jak urozmaicić z pozoru sztampową uroczystość, by jej uczestnicy długo ją pamiętali... To nie takie proste w przypadku par małżeńskich, które zasłużyły na medale prezydenta RP za 50 lat pożycia. Jeszcze trudniejsze, gdy imprezę organizuje się podczas adwentu, bo jubilatom nie w smak tańce. Nawet w okazałym zajeździe, który proponuje gościom nie tylko wesela i noclegi. A jednak w minioną sobotę złote pary wyglądały na zadowolone i długo celebrowały swoje małżeńskie honory. Wśród nich specjalnie wyróżnieni za 5 dzieci państwo Sukiennikowie z Hipolitowa...

Dzieciate rodzynki

Na pierwsze złote gody w Zagórzu zaproszono śpiewające żeńskie trio, na drugie grającego na organkach siedleckiego Janka Muzykanta, trzecie opiewał ariami Robert Dymowski, a tegorocznym jubilatom śpiewała Edyta Szubińska, rekomendowana jako finalistka telewizyjnej szansy na sukces oraz wokalistka zespołu Skandal.

Uroczystość przygotowuje szefowa USC Iwona Jagiełło, a już podczas uroczystości czyta jubilatom przemyślenia na temat ich długiego i nieraz ciężkiego pożycia małżeńskiego. To wręcz elaborat, więc nie wiadomo, czy wszyscy do końca zrozumieli. Nie szkodzi, bo każda para otrzyma film dvd z uroczystości i przypomni sobie wzajemne radości, ciężary, kłótnie i rozterki widziane sercem pani Iwony.

Nie było tak źle, bo ochoczo szli po prezydenckie medale, legitymacje i kwiaty, które z wójtem Adamem Ciszkowskim wręczał im przewodniczący rady Marcin Pietrusiński i sekretarz miasta Robert Grubek. Incydentów nie było, choć czas kunim sprzyjał, bo przecież nie wszyscy poważają Andrzeja Dudę, jak przed rokiem jeden z jubilatów – Stefan Miłosz z Krzewiny – nie chciał przyjąć medalu od Komorowskiego.

Były za to rodzynki, czyli tylko jedna para, która za pięcioro dzieci zasłużyła na naszą demograficzną nagrodę. To Irena i Zbigniew Sukiennikowie z Hipolitowa, którzy pobrali się w słusznym wieku 21 i 24 lat, a od swojej piątki mają na razie siedmioro wnucząt. To niewiele, ale wszystko jest na dobrej, rozrodczej drodze. Zapewniał o tym obecny z rodzicami najmłodszy syn...

Z krótkiej spowiedzi medialnej wynika, że pozostałe pary zadowolił się co najwięcej trojgiem dzieci, ale już dorabiać nie będą. Nie mają też siły na niańczenie prawnuków, ale chętnie pomagają dorastającym wnuczętom.

Cały Skandal na takiej imprezie mógłby okazać się skandalem finansowym, więc zaproszono tylko wokalistkę zespołu z perkusistą w roli akustyka i wodzireja. Tylko po muzyce, bo jubilaci nie mieli zamiaru zakłócać adwentowej zadumy. Za to cudnie śpiewała Edyta Szubińska, której cygański strój wyjątkowo pasuje. Jubilaci byli pod wrażeniem, które wzmogły lampki szampana, a ostudziły lody na koniec uroczystej kolacji.

Numer: 51/52 (950/951) 2015   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *