Wodna Familiada już po raz IV przyniosła wiele radości bywalcom mińskiego aquaparku. Kolejny raz reklamowano to wydarzenie, jako zawody pływackie z przymrużeniem oka.

Familijne pluski

Familijne pluski

Do rywalizacji przystąpiło 13 drużyn. Rodzinne ekipy miały do wykonania 5 konkurencji, tj. holowanie najmłodszego członka rodziny na dmuchanej zabawce, wyścig na dmuchanej zabawce, łowienie rybek, układanie puzzli piankowych oraz rzuty do bramki. Najlepszą drużyną wśród maluszków były Rekiny (Beata i Mateusz Siwik) zaraz przed Biedroneczkami (Agnieszka i Agatka Rozwadowske) oraz Delfiny (Marcin i Natalia Maciosowie). Dzieci starsze ścigały się na materacach, pontonach, w rywalizacji sztafetowej 3x25 m, zjeżdżały na zjeżdżalni na czas, nurkowały w wodzie oraz były holowane przez rodziców w prawdziwym kole ratunkowym. W tej kategorii brylowała rodzina Kusaków (Radosław i Hubert), Trillów (Tomasz i Michał) oraz Rozwadowskich (Mariusz i Martyna). W tej grupie została również wyróżniona rodzina państwa Kusaków za szczególne zaangażowanie i szeroki uśmiech, który nie schodził z twarzy dzieci przez całą imprezę. Zabawa była przednia, jak zapewniają uczestnicy imprezy – zarówno ci młodsi jak i ci starsi, którzy być może pierwszy raz w życiu mieli okazję pływać na pontonach na mińskiej pływalni. Uśmiech na twarzy każdego uczestnika był wspaniałym podziękowaniem zarówno za rywalizację jak i za wspaniałe nagrody, które tak licznie zostały rozdane przez dyrektora MOSiR Roberta Smugę wszystkim drużynom biorącym udział w imprezie. Rozstali się w świątecznym nastroju, z zapewnieniem, że za tydzień na lodowisku podczas imprezy Powitanie Łyżew pojawią się wszyscy uczestnicy niedzielnego przedsięwzięcia.

Numer: 51/52 (950/951) 2015   Autor: (łk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *