Mińskim obchodom 97 rocznicy odzyskania niepodległości towarzyszyła, jak co roku, uroczysta msza w Kościele NNMP, apele, harcerskie gry miejskie oraz mniej lub bardziej udane podziękowania za wolność.
Sztampa wolności
Listopadowa kapryśna pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu, więc celebrować święto przyszli tylko ci, którym sztampa nie spowszedniała i nie zamknęła ich na amen w serialowych mieszkaniach.
By o historii jednak pamiętać, już po raz czwarty Harcerski Klub Turystyczny Mobilek zaproponował mieszkańcom patriotyczno-historyczną grę miejską z hasłem patriotyzmu przez wieki. Uczestnicy mieli zadanie pomóc fikcyjnemu Jasiowi odnaleźć przykłady patriotyzmu w różnych epokach. Pokonanie wrogiego rycerza, podkradanie się do gestapowca, rozpoznawanie piosenek patriotycznych przez telefon polowy i pytania historyczne, to nieliczne tylko zadania dla 23 patroli czyli 130 osób biorących udział w patriotycznej imprezie na orientację.
Na Starym Rynku bez zmian, czyli skupisko pod Pomnikiem Niepodległości, apel poległych, złożenie kwiatów i muzyczne odniesienia orkiestry dętej. Novum tooracje niedawno wybranych mińskich posłów, którzy próbowali oderwać się od bogoojczyźnianej sztampy. Niekoniecznie im się udało, ale co mieli robić, gdy w surmy patriotyczne grzmiał nawet peowiec Jakubowski.
Muzyczne emocje przyniósł koncert fortepianowy w wykonaniu Kamila Borkowskiego w Muzeum 7. PUL. Goście mogli podziwiać alegorię ułana pędzla Sławomira Wojtkiewicza oraz śpiewać legionowe pieśni.
Numer: 47 (946) 2015 Autor: (tr-jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ