Dobre seniorów
Musieli czekać na gości czczących rocznicę i patrona miejscowej SP, więc tak naprawdę święto dobrzańskich emerytów rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem.
Skazani na zdrowie
A czekali na wójta Tadeusza Gałązkę, który okazyjnie wspomaga ich finansowo i doktor Jolantę Czerniawską na co dzień dbającą o ich zdrowie.
Zofia Kaczmarczyk oprócz gminnych emerytów zaprosiła także działaczy z rejonu, delegacje z zaprzyjaźnionych gmin i... wójt Hannę Wocial. Nie tylko dlatego że pochodzi z gminy Dobre i startowała do poselskiego fotela.
Tak więc w swoim i swojskim gronie ucztowali i bawili się śpiewaniem piosenek i opowiadaniem dowcipów.
Wyszło na to, że emeryci to nie zawsze inwalidzi i życiowe niedorajdy. Ba, mają nawet prawo do miłości, a na pewno do godnego życia bez cierpień fizycznych i niewidocznych zazwyczaj boleści psychicznych.
Z sali weselnej OSP tylko kilka metrów do muzeum Konstantego Laszczki, więc nie sposób tam nie zajrzeć. Oprowadzała jak zwykle Jadwiga Grzenda, a goście sami sobie bili pamiątkowy medal z okazji 150-lecia urodzin artysty. Wielu pierwszy raz zobaczyło dorobek rzeźbiarza, więc nie kryli zdziwienia, że tak sprawdza się porzekadło – cudze chwalicie, swego nie znacie.
Numer: 46 (945) 2015 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ