Wcześniej usłyszał on już takie zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór i nakaz opuszczenia mieszkania. Pomimo tego mężczyzna nie opuścił lokum, w którym dalej mieszkał ze swoją żoną. Policjanci zostali wezwani w związku z kolejną awanturą, a kiedy znaleźli się na miejscu znaleźli 58-latka tak pijanego, że nie potrafił nawet dmuchać w alkomat. Zgromadzono kolejny materiał dowodowy wskazujący, że mężczyzna znowu wyzywał, popychał i szarpał swoją żonę. W takiej sytuacji policja i prokuratura skierowały do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do tego wniosku, a mińszczanin zostanie zatrzymany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.