DRODZY CZYTELNICY

Porażka PO wzięła się z nienawiści wobec rządzącej koalicji... wszystkie programy publicystyczne były przesiąknięte atakiem na PO... w społeczeństwie powstało wrażenie, że PO jest bardzo zła. To się teraz ludzie przekonają, jak wygląda prawdziwe zło... I kto tak narzeka? Oczywiście znany opluwacz od muszek i robali, któremu nie w smak wyraźne zwycięstwo i niczym nieskrępowane rządy polskiej prawicy. Wszakże odrobinę populistycznej, ale na pewno rzetelniejszej i sprawiedliwszej... Może dzięki naszym posłom doczekamy się lepszych czasów także nad Srebrną, Mienią czy Rządzą...

Biesy bez kiesy

DRODZY CZYTELNICY / Biesy bez kiesy

Zdaniem przegranych opluwaczy z PO w wyborach wygrały puste obietnice, populizm, demagogia, nikczemność. Grozi więc nam taka nieprzyjemna, bo w orbanowskim stylu, dyktatura, rządy odwetu i głupoty. Telewizja będzie przypominała telewizję stanu wojennego, więc oni będą ją bojkotować i wybiorą się na wewnętrzną emigrację.

Prawdę mówiąc, trochę mi żal tych biesów propagandy, bo już nie mają szans na rządowe ośmiorniczki i pluskwy w kawiorze.

Popisał się też niejaki Stonoga, nazywając wyborców PiSu głupimi Polaczkami. Zapowiedział, że będzie nas PiS dymał tak, jak was Platforma nie dymała, ale jego już w kraju nie będzie...

O zamiarze wyniesienia się za granicę wspomina wielu uczestników dyskusji w sieci, ale to tylko przechery zbyt wrażliwe na zmianę polityków u władzy. Jednej takiej niezadowolonej prawie emigrantki przypomniałem znany czeski serial i sentencję doktora Strosmajera o głupocie, która na szczęście nie potrafi latać. Gdyby było inaczej, mielibyśmy nad sobą całe orszaki imbecylów, idiotów czy tępaków.

Żarty na bok, bo przecież nie będziemy tu hołubić głupców i obłudników idących do władzy tylko po profity. Czy z takich będzie się składał także przyszły parlament.

Posłom i senatorom prawicy nie będzie łatwo, choć najwięksi oszołomi z PO zostaną w domu. Niech więc podziwiają, jak powoli zmienia się nasz kraj, jak nawet populistyczne hasła staja się ciałem. Nawet te z dopłatą 500 zł na dziecko, by Polki chciały rodzić.

Najbardziej interesujące są czystki w mediach publicznych. Tak – czystki, bo przypominają stajnię pełną lisiego nawozu. Teraz misją mediów publicznych ma być budowanie tożsamości narodowej poprzez wielkie produkcje filmowe oparte na klasyce polskiej literatury. W porze największej oglądalności media pomogą nadrabiać braki w edukacji obywatelskiej Polaków oraz wyjaśnić im zasady funkcjonowania państwa. Trzeba odejść od infantylnej, tabloidowej formy programów informacyjnych...

I co my na to? Jak na lato, ale konieczna jest także pomoc polskim mediom lokalnym. Nie tylko przez zwolnienie z p odatku VAT , ale ich dotowanie. Warunkiem może być sprzedawalność nakładu i niezależność. A jeśli tak się nie stanie, to od razu emigruję... To znowu żarty, bo gdzie lepiej, jak nie w naszej kochanej Polsce...

Numer: 44 (943) 2015   Autor: Wasz Redaktor






Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *