Mundurowi przyjęli o wycięciu i kradzieży 6 brzóz. W kręgu podejrzanych już na samym początku znalazł się 53-letni mieszkaniec jakubowskiej gminy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił na przesłuchanie. Policjanci ustalili też miejsce, gdzie trafiły wycięte drzewa. Dotarli bowiem do mieszkańca mińskiej gminy, który kupił kradzione drzewo. U niego właśnie zabezpieczono część pociętego już drewna. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 53-letniemu podejrzanemu zarzutu popełnienia kradzieży. Mężczyzna ten przyznał się i dobrowolnie poddał karze.