Mińsk MazowieckiXI Festiwal Chleba – 2015 /2/

Występy zespołów zwieńczyły ludowe tańce i coraz czarniejsze chmury nad festiwalowym placem. Mimo zbliżającego się deszczu nikt nie zamierzał opuszczać festiwalu, więc do boju o nagrody i uznanie mogły przystąpić duety. Stoły chlebowe także czekały na wyniki oceny komisji z trzema wytrawnymi jurorkami – Zofią Piątkowską, Hanną Wocial i Zofią Łysakowską. Kto wiec wygrał pozostałe konkursy, jak smakowały festiwalowe potrawy regionalne i kogo prezes Piątkowski obdarował Honorowymi Bochnami Miveny? To nie jedyne tajniki festiwalu, które są do odsłonięcia...

Smaki bez draki

XI Festiwal Chleba – 2015 /2/ / Smaki bez draki

Tegoroczne stoły chlebowe nie były liczne, ale za to bogate i smaczne. Takie wnioski miała komisja oceniająca, której najbardziej spodobał się stół Iwowianek z kilkunastoma rodzajami chleba. Otrzymały za niego 57 na 60 możliwych punktów. Festiwalowe złoto zdobyli Wolanie, a kolejne medale – Świderzanki zza Łukowa i nasze Posiadały. Jak na pierwszy raz nieźle wypadły Dobrzanki z 44 punktami i Seniorzy z Ulana z przydziałem 41 punktów. Były także przysmaki z Kiczek, Wilkowic, dębskiej Rudy, łukowskiego Zalesia i Puszczy kurpiowskiej.

W sumie na nagrody poszło 4 tysiące złotych i okazała płaskorzeźba w roli ART-BOCHNY Miveny.

Konkurs śpiewających duetów był w tym roku zagadkowy i trudny nie tylko z powodu padającego deszczu. Mimo ekstremalnych warunków wszystkie 15 duetów miało szanse zaprezentować swe pieśni i wokal rozłożony na dwoje. Wszystko się mogło zdarzyć, więc z niepokojem liczyliśmy głosy jury i samych wykonawców. Okazało się, że wygrali kurpiowscy Wolkozianie przed Muszyniakami, parą Kasia-Krzysztof i Marzeniem. Pierwsze dwie pary zdobyły ponad sto punktów, a pozostałe od 98 do 68 sędziowskich oczek. Na scenie takich różnic nie było widać, ale wyraźnie niektórym zabrakło polotu w doborze repertuaru, bo przecież śpiewanek na dwoje nie brakuje...

Tuż po wręczeniu nagród zespołom ludowym i za chlebowe stoły, prezes Miveny wyróżniał także Honorowymi Bochnami Miveny za szczególne festiwalowe talenty i pomoc w organizacji wydarzenia. Po zarządzie powiatu mińskiego, Zofii Charamut i Iwowiankach kolejną BOCHNĘ otrzymały Sielanki z szefową Franią Bydychaj, Henryka Kacprzak z Wilkowic, wieloletnia jurorka i dziennikarka Teresa Romaszuk oraz dwaj darczyńcy – piekarz Sławomir Gromulskii wójt mińskiej gminy Janusz Piechoski.

Już w redakcji odpieczętowaliśmy wszystkie koperty z nagrodami za potrawy regionalne. Wśród d arczyńców b ył s tarosta Tarczyński, wójt Gałązka ze swoim zastępcą, wójt Hanna Wocial, prezes Grażyna Gójska, wicestarosta Krzysztof Płochocki, przewodniczący Daniel Milewski, prezes Ewa Nalewka, wójt Adam Sulewski, radni Adam Laskowski i Dariusz Gąsior oraz prezes Miveny Zbigniew Piątkowski. W sumie nasi domowi kucharze otrzymali tysiąc złotych, a ogółem pula nagród artystycznych, kulinarnych i specjalnych przekroczyła znacznie 18 tysięcy złotych.

Wszystkie wyniki i nagrody publikujemy na naszej stronie internetowej pod adresem www.co-slychac.pl. A w naszym kinie już wyświetlamy reportaże filmowe z jedenastejrewii folkloru i darów ziemi.

Numer: 38 (937) 2015   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *