W środę 22 lipca 2015 nad Mińskiem można było usłyszeć charakterystyczny huk odrzutowych silników. To widomy znak, że do 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego powróciły MiGi 29, które z powodu remontu lotniska zostały na 4 miesiące przebazowane do Powidza i Malborka.
Migi wróciły
Obecnie na lotnisku w Janowie stacjonują już obie jednostki - 2. Grupa Poszukiwawczo Ratownicza powróciła tam z przebazowania w Dęblinie 1 lipca, kiedy to do użytku oddano wschodnią część pasa startowego, która używana jest do startów i lądowań śmigłowców.
To ważne z uwagi na pokazy lotnicze AirShow 22 i 23 sierpnia w Radomiu. Jak w latach ubiegłych, na kilka dni przed tą imprezą na niebie nad Mińskiem i okolicami będzie można podziwiać wspólne przygotowania do przelotu z udziałem między innymi MiG-ów 29 i Su-22.
Taki powrót nie wszystkich ucieszył, bo – jak piszą na forach – to nic przyjemnego dla zwykłego mieszkańca Mińska... samolotowy huk wnerwia latem ludzi, gdy okna w każdym domu i mieszkaniu są otwarte. Dlaczego nie latają w deszcz i zimą? Liczą, że ktoś zaatakuje ich latem? A może za duże ryzyko w czasach pokoju, by latać w trudnych warunkach lub za dużo roboty dla mechaników? Obcy wywiad czuwa i już wie kiedy nasi nie latają, a tym samym, jak łatwo ich zaatakować i zdobyć bez strat.
Bez komentarza, bo przecież nasi lotnicy są dumą, o czy MUSIMY pamiętać i dbać o ich reputację...
Numer: 31 (930) 2015 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ