Po raz trzynasty władze gminy Dębe Wielkie zapraszały mieszkańców do świętowania. Tym razem w stylu country. Atrakcji przygotowanych przez organizatorów było co niemiara, a zachęcał do nich wójt Kalinowski przebrany za prawdziwego kowboja. Po placu kręcili się też Indianie oraz inne postacie rodem z Dzikiego Zachodu.
Dębskie country
W programie artystycznym zaprezentowały się zespoły: Wrzosowianie, Droga na Ostrołękę, Fokus i Efekt. Wystąpił też teatr konny Cabriola i kabaret Ciach. Było wesoło i głośno, czyli tak, jak oczekiwali coroczni piknikowicze.
Swoje stoiska przygotowały różne instytucje i organizacje działające na terenie gminy, takie jak klub piłkarski Płomień Dębe Wielkie. Wrzosowianie w kowbojskich kapeluszach wyśpiewali piosenkę o nowym prezydencie Dudzie, a przy swoich stołach częstowali przygotowanymi specjalnie na te okazję przysmakami. I nie tylko oni zapraszali do degustacji. Pogoda dokazywała, więc zbawienne były stoły, przy których można była wypić chłodne napoje.
Dzieci mogły zabawić się w wesołym miasteczku oraz spróbować sił w rozmaitych grach i zabawach, w których do wygrania były westernowe gadżety. Sympatycy sportu mogli kibicować kolarzom, którzy ścigali się na dębskich ulicach. Było przez to trochę utrudnień w ruchu, ale czego nie robi się dla zadowolenia mieszkańców.
Numer: 29 (928) 2015 Autor: (łk)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ