Zaczęli od Stanisławowa, gdzie gościł po raz pierwszy gminny korowód kolęd a właściwie jasełkowych spektakli. W tym roku tuż przed świętami 19 grudnia 2012 roku kolędnicy z podmińskich gmin zawitali do Jakubowa. Zwołało ich LGD Ziemi Mińskiej, a ugościła wójt Hanna Wocial z dyrektor Marią Pruszyńską
Pochód szopek
Celem dorocznego konkursu LGDZiemi Mińskiej jest kultywowaniei zachowanie tradycji obrzędów kolędowych
związanych ze świętami BożegoNarodzenia. Nie tylko, bo ma być imprezą o charakterze integracyjnym, łączącą pokolenia w przekazywaniu tradycji kolędniczych. Konkurs jest także okazją do prezentacji działających na terenie gmin zespołów artystycznych oraz okazją do promocji działań kulturalnych gmin zrzeszonych w mińskiej
LGD. Tyle aspiracji organizatorów, a jak było w rzeczywistości...
W konkursie mogły wziąć udział grupy kolędnicze składające się z 3 do 10 osób, a w skład grupy powinny wchodzić
dzieci, młodzież, dorośli i koniecznie seniorzy. Wszyscy wyłącznie z obszaru LGD Ziemi Mińskiej czyli gmin Dębe Wielkie, Dobre, Jakubów, Halinów, Mińsk Mazowiecki, Siennica i Stanisławów.
A kto się zgłosił? Wśród 8 grup była Radosna Gwiazda z Jakubowa, Kolędnicy z Wiśniewa, Mostowiacy z Mistowa, grupa parafialna z Dobrego, Wrzosowianie z Dębego Wielkiego Wielkiego, grupa kolędnicza z Jędrzejowa Nowego, Gwiazdeczki ze Starej Niedziałki oraz Asy z 4 klasy ze Stojadeł. Oznacza to, że konkurs zdominowały cztery zespoły gospodarzy, czemu trudno się dziwić. Jeśli już to obojętności na kolędowanie kreatorów kultury w Halinowie, Siennicy i Stanisławowie.
Jednak absencja nie spowodowaławielkiej obniżki poziomu wystawianych jasełek. Jury złożone z przedstawicieli gmin
członkowskich LGD musiało jednak rozdzielić nagrody. I tak kamera Samsung z kartą pamięci 4Gb stała się łupem Radosnej Gwiazdy z Jakubowa. Identycznie nagrodzono drugi zespół - grupę bez nazwy z Dobrego, a za trzecie miejsce Mostowiacy cieszyli się tabletem. Olympusem wyróżniono małych kolędników ze Starej Niedziałki, a
nikonem coolpixem wiśniewiaków. W puli nagród nie zmieściły się Wrzosowianki, które dokładnie wypełniły nazwę konkursu, czyli wyśpiewały korowód kolęd, ale nie były zespołem wielopokoleniowym. Ich muzykant Józef Tkaczyk to też nie dziecko... Otrzymały za to dyplomy, długopisy i czekolady oraz zostali poczęstowani obiadem, ciepłymi napojami i słodkościami przygotowanymi przez rodziców Zespołu Szkół w Jakubowie. Całą imprezę prowadzili uczniowie gimnazjum, a zespół Kłopoty Doroty wprowadził gości w kolędowy nastrój.
Jeszcze ciekawiej prezentowały się zespoły stricte turniejowe, co można zobaczyć w strumieniu naszej telewizji. Prezentujemy tam wszystkie występy kolędowego korowodu, który z kolei wprowadził gości, organizatorów i uczestników w świąteczny nastrój. Dzięki nim młodzi uczą się starych zwyczajów i będą mogli je przekazywać swoim dzieciom czy wnukom. W ten sposób nasze piękne, wzruszające i pouczające tradycje nie zaginą. Zgodnie z
zapowiedzią Karola Chróścika – Prezesa LGD Ziemi Mińskiej kolejny korowód kolędowy w 2013 roku odbędzie się w gminie Mińsk Mazowiecki. Mamy nadzieję, że w pełnej obsadzie zrzeszonych gmin.
Numer: 1 (796) 2013 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ