Skończyły się już wybory sołtysów w naszych gminach. Na majowym posiedzeniu rady gminy w Mrozach podsumowano wyniki wyborów. Okazało się, że piątka sołtysów skończyła już swoją społeczną pracę w tej roli. Wszyscy mieli długoletni staż, dlatego burmistrz Jaszczuk wraz z przewodniczącym rady Markiem Rudką postanowili odchodzących uhonorować w szczególny sposób.
Sielscy weterani
Wręczono im kwiaty oraz pisemne podziękowania, zawierające cytat z Jana Pawła II - Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Słowa te skierowano do prawdziwych weteranów pracy społecznej. Henryka Osińska z Dąbrowy była sołtysem przez 9 lat, Antoni Wójcik pełnił ten urząd w Borkach przez 15 lat, Barbara Wróblewska z Jeruzala przez 23, trzy lata dłużej Henryk Gromulski z Woli Paprotniej. Jednak to Stanisław Mistewicz z Dębowiec był najbardziej doświadczony w tym gronie. Za swoje 32 lata przewodzenia wiejskiej wspólnocie został nagrodzony gromki brawami.
– W sposób szczególny dziękuję tej piątce, która przez wiele lat pracowała społecznie z korzyścią dla swoich wsi oraz całej gminy - zakończył tę małą uroczystość burmistrz Jaszczuk.
Numer: 21 (920) 2015 Autor: (łk)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ