JakubówJakubów strażacki 2015

Nie było wielkiej gali z nagrodami, a tylko intencjalna msza w kościele i apel przed remizą. Tak w niedzielę 3 maja druhny i druhowie OSP z gminy Jakubów świętowali dzień strażaka. Obchody rozpoczęła zbiórka pododdziałów pod remizą strażnicą OSP Jakubów, skąd uroczysty pochód, pod przewodnictwem komendanta Jarosława Zalewskiego, przemaszerował do jakubowskiej świątyni. Tam Mszę św. w intencji strażaków i ich rodzin odprawił proboszcz Mirosław Tempczyk

Syte żywioły

Na niedzielną uroczystość przybyli druhowie z siedmiu jednostek, tj. OSP Jakubów, Wiśniew, Mistów, Łaziska, Jędrzejów Nowy oraz wciąż bez wozu bojowego Ludwinów i Moczydła. W uroczystościach wziął udział przedstawiciel senator Marii Koc, wicestarosta Krzysztof Płochocki, komendant Jarosław Ufnal, prezes gminny OS P Ryszard Parol, wiceprezes Rafał Królak, komendant gminny Jarosław Zalewski i gospodyni gminy Hanna Wocial z zastępcą Bogusławem Dziedzicem i przewodniczącym rady Krzysztofem Domańskim.
Wszyscy zebrali się na placu przed remizą witani przez prezesa Artura Sobótkę i wójt Hannę Wocial, która cieszyła się ze spotkania rycerzy św. Floriana, kiedyś nazywanych strażnikami żywiołów. Strażacki dorobek, tradycja, mundur, dyscyplina, wola niesienia bezinteresownej pomocy i poświęcenie w obliczu zagrożenia stanowią wartość będącą źródłem uznania oraz szacunku społecznego.
– Trwajcie dzielnie na swojej służbie. Jesteście nam bardzo potrzebni, dlatego nigdy nie zdołamy wyrazić słowami naszej dla was wdzięczności – napisała do jakubowskich strażaków senator Maria Koc.
Bo przecież ochotnicze straże pożarne to organizacja zawsze służąca potrzebującym swoją pomocą i ratunkiem. To także szkoła życia, która uczy współpracy i odpowiedzialności za innych. Ta piękna tradycja przechodzi z pokolenia na pokolenie i kształtuje osobowości, z których jesteśmy dumni.
W takim i podobnym duchu mówił o strażakach Krzysztof Płochocki i Jarosław Ufnal, a wójt wręczyła zaległe nagrody jednostce z Moczydeł nieobecnej na ubiegłorocznym święcie plonów.
Skromny apel miał bogate zwieńczenie, czyli suty obiad przygotowany przez kucharki OSP w Jakubowie.

Numer: 20 (919) 2015   Autor: Janko Fridayski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *