DRODZY CZYTELNICY

Polska znalazła się w sytuacji być albo nie być. Czy będziemy podmiotem polityki światowej, czy jej przedmiotem – twierdzi Paweł Kukiz. A Korwin dodaje, że lepiej, gdy krajem rządzi małpa niż socjalista. Małpa raz na dwa przypadki podejmie decyzję dobrą, a socjalista zawsze podejmie złą. Tymczasem miński MDK czyli mocna dawka kultury będzie zmieniała swoje oblicze za obce pieniądze. I to w sytuacji, gdy plac rozbudowy szkoły artystycznej stoi i kwiczy, a burmistrz Jakubowski wtrąca się w zarządzanie mińskim szpitalem...

Kwiczy na smyczy

DRODZY CZYTELNICY / Kwiczy na smyczy

Kampania wyborcza na rządzenie żyrandolami wchodzi w kulminacyjną fazę. Podsycają ją nie tylko kandydaci na prezydenta. Otóż niejaka Julia Pitera stwierdziła, że dzięki wyższym podatkom maleje bezrobocie i są coraz lepsze wyniki gospodarcze. Gdyby podatki zostały zmniejszone to firmy miałyby problemy, a bezrobocie mogłoby wynosić 25%. Wynika z tego, że firmy radzą sobie lepiej i więcej zatrudniają mając mniej pieniędzy, a miałyby gorzej i zwalniałyby najemników mając większe dochody. Za to lewackie kuriozum Pitera ma zapewnioną nominację do tytułu idiotki dekady, a może i stulecia.
W ramach kampanii na dole burmistrz Jakubowski zaniepokoił się informacjami dotyczącymi szpitala. Otrzymał je od wicestarosty Płochockiego i wywnioskował, że nadal aktualna jest sprawa przekształcenia szpitala w ramach PPP oraz że powiat wydatkował na ten cel kwotę 134 992 zł. Dowiedział się też, że od 1 kwietnia 2015, pełniącym obowiązki dyrektora szpitala w Mińsku Mazowieckim został Artur Więckowski.
- Skąd ta nagła zmiana na stanowisku bez przeprowadzania konkursu? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast że nowy p.o. dyrektor pochodzi z Łosic, nie ma żadnego doświadczenia w zarządzaniu placówkami ochrony zdrowia, ma natomiast duże doświadczenie wyborcze, bo startował z list wyborczych PiS – pisze miński burmistrz do swoich klakierów na FB.
Wiadomo mu także, że w ostatnim czasie, zarząd powiatu hurtowo odwołuje dyrektorów powiatowych jednostek, obsadzając stanowiska pełniącymi obowiązki działaczami PiS.
Trudno się dziwić działaczom PO, bo nie tylko ich emocjonują decyzje personalne. Zarówno w szpitalu jak i np. w mieńskim DPSie, skąd odchodzi dyrektorka Chwedoruk, bo utraciła zaufanie zarządu powiatu poprzez swoje działania, wielokrotne oświadczenia nieprawdy, łamanie zasad Prawa Pracy wobec pracowników, dopuściła się też niegospodarności
w prowadzeniu DPS i łamania dyscypliny finansów publicznych. Niech więc burmistrz nie kwiczy, bo sam chodzi na smyczy i to nie tylko własnej partii.
Szczegóły personalne w powiecie już wkrótce. Podobne rewelacje z MDK, który sięgnął po fundusze unijne i pozyskał ponad 717 tys. zł na generalny remont pałacu Dernałowiczów. Tymczasem, jak się dowiadujemy od dyrektora Piotra Siły, nie dojdzie w Mińsku Mazowieckim do kolejnego spotkania kapel i śpiewaków ludowych, bo nie mógł się dogadać z roszczeniową siedlczanką Wandą Księżopolską...
Nie podobają się nam takie zagrywki, bo żal artystów ludowych. Pozostalismy więc na rynku monopolistami. Skoro tak, to tym bardziej zapraszam na naszą kabaretową rewię 25 kwietnia. Zgłoszenia tylko do najbliższej soboty...

Numer: 16 (915) 2015   Autor: Wasz Redaktor






Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *